Po wielu latach w końcu ruszyła obwodnica Kościerzyny

Kierowcy wybierający się w okolice Kościerzyny (woj. Pomorskie) mogą odetchnąć z ulgą. W niedzielę otwarto obwodnicę tego miasta o długości 7,6 km. Budowa trwała dwa lata i pochłonęła ok. 230 mln zł.

Nowa trasa pomoże wyprowadzić tranzyt z centrum miasta od strony południowej. Dzięki temu 20-tysięczne miasto położone na Kaszubach doczeka się inwestycji, na którą czeka od co najmniej kilkudziesięciu lat. Burmistrz Kościerzyny mówi, że pierwsze wzmianki o budowie obwodnicy pojawiły się w latach 70. ubiegłego wieku.

Nowy odcinek drogi nie tylko zmniejszy korki w mieście, ale przede wszystkim da szanse na rozwój gospodarczy miejscowości. W tym samym czasie miasto buduje drogę w trójkącie przemysłowym, gdzie znajduje się ponad 30 ha gruntów przeznaczonych pod inwestycję. Oczywiście zadbano o podłączenie jej do jednego z węzłów obwodnicy.

Nowa droga wokół Kościerzyny nie jest ostatnią inwestycją w tej okolicy. W ciągu dwóch tygodni zostaną otwarte oferty na budowę Trasy Kaszubskiej. Do tego dochodzi jeszcze budowa obwodnicy metropolitalnej, a w zeszłym tygodniu podpisano umowę na remont drogi nr 22 na terenie powiatu starogardzkiego.

Obwodnicę zbudowano z przekroju pasów 2+1, a w jej ciągu powstały cztery węzły drogowe: Kościerzyna Zachód - połączenie z drogą powiatową Kościerzyna-Wdzydze, Kościerzyna Południe - skrzyżowanie z drogą wojewódzką nr 214, Kościerzyna Wschód - skrzyżowanie z drogą wojewódzką nr 221 oraz Wieżyca - skrzyżowanie z obecną drogą krajową nr 20, łączącą Stargard Szczeciński, Żukowo i Trójmiasto.

Inwestycję zaplanowano tak, żeby umożliwić przyszłą rozbudowę obwodnicy do przekroju 2+2, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Inwestorem jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Droga, którą wykonała firma Strabag, kosztowała ok. 230 mln zł, z czego ponad 148,3 mln zł stanowiła dotacja z Unii Europejskiej.

Więcej o: