Koncepcyjny elektryk Skody w Europie. Marka zapowiada ofensywę

Już w 2019 r. na drogi wyjedzie Skoda Superb jako hybryda typu plug-in. To ma być jednak tylko przedsmak tego co nas czeka. Czesi stawiają na prąd i już w 2020 r. rzucą wyzwanie Tesli Model 3.

Skoda - jak cały koncern VAG - zmienia swoją strategię i zamierza znacznie mocniej niż do tej pory postawić na silniki elektryczne. Szef marki Bernhard Maier zapowiedział, że już w 2019 r. w ofercie pojawi się Superb Plug-in, a rok później Czesi wprowadzą na rynek swoje pierwsze w pełni elektryczne auto. Znając czeskiego producenta, będzie to dobrze wyceniony i bardzo praktyczny samochód. Jeżeli cena rzeczywiście będzie korzystna, to Skoda może stać się jednym z ważniejszych graczy w segmencie.

Elektryka Czechów zapowiada koncepcyjna Skoda Vision E. Elektrycznego SUV-a coupe już widzieliśmy, ale do Frankfurtu przyjechał lekko odmieniony. Na poprzednich branżowych imprezach Skoda prezentowała bardziej futurystyczny projekt, teraz Vision E wygląda jak samochód coraz bliższy wersji produkcyjnej. Skoda Vision E mierzy 4645 mm długości, 1917 mm szerokości i 1550 mm. Rozstaw osi to imponujące 2850 mm.

Przypomnijmy, sercem konceptu są dwa silniki elektryczne o łącznej mocy ok. 305 KM. Moc trafia na koła obydwu osi. Skoda nie podaje jeszcze przyspieszenia do 100 km/h, ale wiemy, że może się rozpędzić do 180 km/h. Deklarowany zasięg na jednym ładowaniu to aż 500 km. Oprócz silników elektrycznych, Skoda eksperymentuje w Vision E z zaawansowanymi systemami autonomicznej jazdy.

Czy Twoim zdaniem Skoda już za parę lat będzie się liczącym graczem na rynku samochodów elektrycznych?
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.