Skoda Kodiaq trafiła do nas na okres wakacyjny, nie miała więc lekkiego życia. Chwilę po dłuższej wyprawie na Półwysep Apeniński, SUV ruszył już w kolejną, tym razem krótszą trasę. Kierunek – Praga. W stolicy Czech pewnie wielu z Was było, a wrażeniom z jazdy po autostradach i ekspresówkach Błażej poświęcił cały obszerny tekst: Skodą Kodiaq na wakacje. Jak czeski SUV sprawdził się w drodze do Wenecji? (zapraszamy!). Nie będziemy się więc powtarzać, a ten materiał poświęcę nie tyle samemu Kodiaqowi, co Mladzie Boleslav.
A Mlada Boleslav to wyjątkowe miejsce na mapie Czech. Przesycone historią motoryzacji. To właśnie tutaj założono Skodę (mam na myśli oczywiście przedsiębiorstwo Laurina i Klementa, które później przekształciło się w Skodę, którą znamy dzisiaj), to tutaj znajduje się jej główna siedziba i największa fabryka marki. Niezbyt duże miasto (43 tysiące mieszkańców) położone jest niecałe 70 km na północ od Pragi, a ze stolicą połączone drogą szybkiego ruchu. Mlada Boleslav to więc świetne miejsce na krótki wypad w przerwie od zwiedzania Pragi. Choć tu ostrzegam, jak ognia unikajcie godzin szczytu. Przez wszechobecne remonty i zwężenia obwodnica Pragi lubi się zakorkować.
Co więcej, Mlada Boleslav jest ciekawa nie tylko dla miłośników motoryzacji. Choć miejscami miasteczko jest trochę zaniedbane, to jest interesującym miejscem z bardzo ładną starówką i klimatycznymi uliczkami. Historia miasta sięga 10 wieku i księcia Bolesława II Pobożnego, który zbudował tu zamek.
Celem naszej wyprawy było jednak nie zwiedzanie miasta, a Muzeum Skody.
Obiekt znajduje się w samym sercu miasta, tuż obok fabryki samochodów. Wejściówka kosztuje 70 czeskich koron dla dorosłych i 35 dla dzieci. Ceny biletów w złotówkach to odpowiednio: ok. 12 i 6 złotych. Nie jest to więc duży wydatek, a warto odwiedzenie Muzeum wpisać na swoją listę celów.
Historia marki jest bardzo bogata. Ostatnimi czasy producenta z Czech kojarzymy przede wszystkim jako jedną z marek Volkswagena. Do niemieckiego koncernu Skoda dołączyła jednak dopiero w 1991 roku.
Vaclav Laurin i Vaclav Klement rozpoczęli swoją działalność już w 1895 roku. Ich przedsiębiorstwo, Lauirin & Klement, zaczynało od produkcji rowerów pod marką Slavia. W 1899 r. zbudowaną rok wcześniej w Mladzie Boleslav fabrykę opuszcza pierwszy motocykl, opierający się na własnych, opatentowanych rozwiązaniach technicznych. W 1900 r. motocykle zdobywają pierwsze międzynarodowe nagrody podczas wystawy we Frankfurcie. Czesi błyskawicznie idą za ciosem i w 1905 r. prezentują pierwszy samochód marki L&K. Zakłady Laurina i Klementa w 1925 r. przejmuje inne czeskie przedsiębiorstwo Skoda. Samochody - już pod nową marką - zaczynają odgrywać znaczącą rolę w całej Europie.
W Muzeum Skody znajdziemy pamiątki z każdego etapu rozwoju marki.
Na wystawie można z bliska obejrzeć zabytkowe rowery, motocykle oraz pierwsze automobile. To ciekawa wycieczka po historii motoryzacji, bo możemy prześledzić jak zmieniały się samochody. Oglądamy nie tylko zabytki z początku XX wieku, nowocześniejsze auta sprzed wojny czy bardziej siermiężne konstrukcje z czasów komunistycznych. Na wystawie nie zabrakło też najnowszych modeli, a także nowoczesnych konceptów, które wyznaczają przyszłość marki. Zestawienie pierwszych modeli L&K ze Skodą Vision C robi wrażenie.
Nie samymi samochodami przecież człowiek żyje. Już w Muzeum Skody znajdziemy kilka niekoniecznie motoryzacyjnych atrakcji. Jest sala poświęcona kolarstwu i hokejowi - to dwa popularne w Czechach sporty (zwłaszcza hokej), które Skoda sponsoruje. Przyszykowano też sporo aktywności dla dzieci - są kolorowanki, rowery Skody na których można jeździć, sala kinowa czy symulator jazdy rajdowym autem z okularami wirtualnej rzeczywistości.
Ciekawostką jest z pewnością wystawa na ostatnim piętrze obiektu, gdzie znajdziemy instalacje, na których z przymrużeniem oka zaprezentowano historię Czech oraz Europy.
A jeżeli zwiedzicie już Muzeum Skody oraz historyczne centrum i zabytki Mlady Boleslav, to warto na sam koniec odwiedzić jeszcze Muzeum Lotnictwa. Z biletem ze Skody możemy liczyć na 20-procentową zniżkę. Normalny bilet ze zniżką to wydatek ok. 13 zł. Ulgowy kosztuje połowę tego.
Podsumowując, Mladę Boleslav naprawdę warto odwiedzić. Zwłaszcza, że miasto znajduje się niedaleko od polskiej granicy i niecałą godzinę jazdy od Pragi. A jeżeli chcecie się dowiedzieć więcej o naszym długodystansowym Kodiaqu, to zapraszamy tutaj: Skoda Kodiaq 2.0 TSI Test długodystansowy.