Przy takim aucie nie sposób nie zacząć od silnika. A pod maskę nowego Continentala GT trafi prawdziwa bestia. To nowa, podwójnie doładowana jednostka W12, która pełni rolę topowego motoru we wspomnianym już A8. W Bentleyu 6-litrowy silnik zaoferuje kierowcy aż 635 KM mocy i 900 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Osiągi? Jak na tak olbrzymie coupe - wprost piorunujące. Wskazówka prędkościomierza mija pierwszą setkę po 3,6 s, a zatrzymuje się dopiero przy 333 km/h.
Na znacznie lepsze prowadzanie wpłynie nowa, lżejsza, nowoczesna platforma MLB, którą Continental GT dzieli nie tylko z Audi A8, ale też nowym Porsche Panamera. Producent chwali się również aktywnym napędem na cztery koła oraz pneumatycznym zawieszeniem. Nowy Continental ma być zwinniejszy i prowadzić się pod każdym względem lepiej od poprzednika.
Bentley zdecydował się też na zmianę proporcji auta. Rozstaw osi wzrósł o 110 mm. Continental jest niższy, szerszy i dłuższy. Widać to wyraźnie po masce, która jest zauważalnie dłuższa i mocniej opada ku drodze. Dzięki temu zabiegowi coupe stało się znacznie dynamiczniejsze. Parę stylistycznych nowości zaczerpnięto z konceptu EXP 10 Speed 6.
Jak przystało na Bentleya, w odświeżonym wnętrzu mają być wykorzystywane tylko i wyłącznie materiały najwyższej jakości - mowa o naturalnym drewnie, aluminium, skórze itd.
Nie zabrakło też nowoczesnych systemów i asystentów kierowcy. W kabinie wzrok przyciągają zwłaszcza dwa wielkie, 12,3-calowe ekrany - jeden przed oczami kierowcy pełni funkcję wirtualnego kokpitu, a z poziomu drugiego, umieszczonego na konsoli centralnej, sterujemy nowoczesnym systemem multimedialnym.
Bentley obiecuje także bardzo szerokie możliwości personalizacji. Z zapowiedzi wynika, że klient będzie mógł dopasować do siebie Continentala, podobnie jak jest to w przypadku Rolls-Royce'ów. Co dokładnie będzie można wybrać dowiemy się zapewne podczas prezentacji we Frankfurcie.
Produkcja nowego Bentleya Continentala ma ruszyć jeszcze w tym roku. Dostawy do klientów na poważnie ruszą na wiosnę 2018 r. Bentley nic nie wspomina o cenie, ale możemy się spodziewać lekkiej podwyżki. Aktualnie w Polsce za Continentala z V8 trzeba dać ok. 930 tysięcy. Na odmianę W12 trzeba przyszykować znacznie więcej... Minimum 1,03 miliona złotych.