Ford również zamieszany w "Dieselgate"? Trwają badania
Niemiecki Federalny Urząd Transportu zajmujący się certyfikacją pojazdów bada samochody wyposażone w silnik wysokoprężny 2.0 TDCI. Kontrola ma na celu wykrycie nieprawidłowości w oprogramowaniu wyłączającym układ oczyszczania spalin została zlecona przez niemieckie Ministerstwo Transportu.
Przedstawiciele marki zaprzeczają, że w jakimkolwiek z oferowanych modeli zastosowano systemu mające na celu zaniżenie rzeczywistej emisji spalin. Dodają, że w przeciwieństwie do samochodów produkowanych przez Daimlera i BMW - Fordy z silnikami Diesla nie potrzebują żadnej aktualizacji oprogramowania.
Niemiecka komisja śledcza powołana w celu wyjaśnienia afery "Dieselgate" zwróciła uwagę na duże rozbieżności w wynikach emisji spalin dotyczących niektórych modeli Forda, w tym C-MAX`a. Wartości zmierzone w rzeczywistych warunkach ruchu były zupełnie inne niż te, które uzyskano w testach laboratoryjnych. Dokumenty mówią o nawet 9-krotnie większej emisji niż dopuszczalna.
Magazyn "Wirtschaftswoche" donosi, że śledczy sprawdzają modele Mondeo z silnikiem 2.0 TDCI. Przy okazji nie zdradzają, czy pod lupę biorą egzemplarze młodsze czy starsze ani o jaką rodzinę silników chodzi - Duratorq czy EcoBlue. Warto wiedzieć, że Fordy Mondeo trzeciej generacji były wyposażone w silniki wysokoprężne konstrukcji PSA. Niewykluczone, że francuski koncern również trafi na ławę oskarżonych w tej sprawie.
-
Opinie Moto.pl: nowa Dacia Sandero. Mały-wielki problem. Dla konkurencji
-
Spawał tłumik w oplu, a spalił dwa sąsiednie garaże, czyli jak nie używać spawarki
-
Joe Biden ścigał się z Colinem Powellem na lotnisku. Obaj za kierownicami Chevroletów Corvette [WIDEO]
-
Auto do zadań specjalnych. Zaskakująco dzielne nie tylko w ciężkim terenie
-
Sprawdzamy nową ofertę Toyoty. Popularne modele teraz w dobrej cenie
- Z USA ściągamy najciekawsze auta. Niski wiek, duże silniki oraz... wypadki na koncie
- Mercedes EQA - debiutuje kolejny samochód elektryczny. Kompaktowy SUV bazuje na GLA
- Nowy McLaren 675LT to demon prędkości. Mieli oponami na czwartym biegu i rozpędza się do 328 km/h [WIDEO]
- Nowe życie Lancii? Koncern Stellantis chce, żeby była marką premium
- Kręcił "bączki" na parkingu pełnym samochodów. W aucie miał żonę i dwoje dzieci
Forum
- OT - nie miałem racji w sprawie 15latka (23)
- Uszkodzone lusterko Belgia (23)
- Posłuchali rady trypla. Dziecko walczy o życie. (29)
- Kuligi rozpoczęto. Chociaż sezon już sie kończy. (28)
- OT czarny humor jak jedzenie... (38)
- Dlaczego ubezpieczenia są drogie (60)
- Pizdowatość drogowa. (61)
- Prawko kat B i nowe uprawnienia (10)
- Kuligi czas zacząć. (61)
- Kleber Quadraxer 2 - test kompletny (23)