Rumuńska fabryka należąca do Forda produkuje model B-MAX od 2012 roku, ale ostatnie egzemplarze zjadą z taśmy produkcyjnej już w pierwszej połowie września. Decyzja o zakończeniu produkcji nie powinna być zaskoczeniem ze względu na wyniki sprzedaży. Następcą minivana będzie model EcoSport, czyli przedstawiciel dynamicznie rozwijającego się segmentu crossover.
Ford nie zaprezentował jeszcze europejskiej wersji modelu EcoSport, ale możemy podejrzeć, jak wygląda wariant przeznaczony na rynek amerykański. W wersji przeznaczonej dla klientów ze Starego Kontynentu możemy się spodziewać braku zapasowego koła na tylnej klapie.
Możemy się spodziewać, że oficjalne odsłonięcie samochodu nastąpi już podczas salonu motoryzacyjnego we Frankfurcie. Tradycyjnie, na kilka tygodni przed imprezą możemy się spodziewać wycieku zdjęć. Marka spod znaku błękitnego owalu zamierza zatrudnić 1700 pracowników w byłej fabryce należącej do Daewoo, w rumuńskim mieście Craiova. Dzięki temu produkcja ruszy jesienią.
Nie wiemy jeszcze, czy Ford EcoSport będzie dostępny na naszym rynku z napędem na wszystkie koła. Być może napęd pojawi się za dopłatą w najbogatszych wersjach wyposażeniowych. Napęd 4x4 staje się coraz popularniejszym dodatkiem w takich modelach.
Model EcoSport nie będzie jedynym subkompaktowym modelem z podwyższonym prześwitem. Na rynku pojawi się Fiesta w wyposażeniu Active z dodatkowymi nakładkami na błotnikach. Model napędzany na przednią oś będzie alternatywą dla typowych crossoverów.