Nad tym projektem czuwał zespół Jaguar Land Rover Special Vehicle Operations. Specjalna odmiana Jaguara XE rzuca wyzwanie niemieckiej legendzie. Pod maską pracuje silnik V8 o pojemności pięciu litrów wspomagany przez sprężarkę mechaniczną. Maksymalna moc 600 KM trafia na wszystkie koła przy pomocy ośmiobiegowej skrzyni automatycznej Quickshift. Maszyna rozpędza się od 0 do 100 km/h w 3,3 sekundy, a prędkość maksymalna to 321 km/h.
Dzięki takim parametrom szybki sedan od Jaguara ma osiągi porównywalne z supersamochodami. Jego wygląd różni się od "cywilnej" wersji wyjeżdżającej z fabryki. Zamontowano w nim karbonowe zderzaki, maskę oraz splitter. Podwozie osłonięto metalową płytą, a z tyłu pojawiły się wydatny dyfuzor wbudowany w zderzak oraz regulowana, wielka lotka. Całość stoi na 20-calowych felgach aluminiowych.
Większa moc wymagała zainstalowania nowego, regulowanego zawieszenia oraz elektronicznego, aktywnego dyferencjału i zestawu karbonowo-ceramicznych hamulców. Po raz pierwszy w tym modelu zastosowano ceramiczne łożyska z azotkiem krzemu - technologię prosto z Formuły 1.
Wnętrze Jaguara przeszło kilka modyfikacji. W standardzie zamontowano karbonową kierownicę obszytą Alcantarą, a także przednie fotele wyścigowe z czteropunktowymi pasami bezpieczeństwa i klatką bezpieczeństwa.
Specjalne wydanie Jaguara XE SV Project 8 powstanie w nakładzie 300 egzemplarzy i będzie dostępne wyłącznie w wersji przystosowanej do ruchu lewostronnego. Cennik startuje od 149 995 funtów.