Michelle Rodriguez opublikowała na Instagramie wpis, który zaniepokoił wszystkich fanów kultowej serii "Szybcy i Wściekli", gdzie aktorka wciela się w rolę Letty Oritz. Nie podoba się jej, że seria jest zbyt mało feministyczna. W swoim wpisie zagroziła, że jeśli się to nie zmieni, a w kolejnym epizodzie nie będzie pokazane więcej miłości do kobiet, to odejdzie.
Powagę sytuacji potwierdzają słowa aktorki, z których wynika, że jest w zasadzie pogodzona z odejściem. „To była świetna zabawa i jestem wdzięczna, że miałam szansę doświadczać tego, co dawali mi fani i studio przez te wszystkie lata” – napisała Michelle Rodriguez.
Do tej pory oprócz Letty Oritz mogliśmy zobaczyć żeńskie bohaterki, w które wcielały się: Jordana Brewster, Eva Mendes, Gal Gadot czy Charlize Theron. Jednak nie wszystkie występowały przez całą serię. Część z nich zrezygnowała z przedłużania kontraktów, a część uśmiercono na ekranie. Jedynie ostatnia wymieniona aktorka ma szansę zaprezentować się w następnych dwóch seriach.
Studio Uniwersal myśli już o 9. i 10. odsłonie kultowej serii. Już niebawem okaże się, czy producenci wystraszyli się słów Rodriguez.