Oto Seat Arona. Mały i tani crossover z Hiszpanii

Po kompaktowej Atece teraz przyszedł czas na małego crossovera o imieniu Arona. A to jeszcze nie koniec ofensywy Hiszpanów. Na horyzoncie już widać dużego SUV-a

Volkswagen postanowił bardzo poważnie odświeżyć swoją ofertę w segmencie B, a Seat to marka, która jako pierwsza wprowadza na rynek nowe miejskie modele koncernu z Wolfsburga. To właśnie Hiszpanie jako pierwsi pokazali nową Ibizę. Na VW Polo musieliśmy poczekać trochę dłużej, a nowa Skoda Fabia wciąż się przed nami ukrywa. Seat zaprezentował właśnie kolejny miejski model.

Seat Arona, czyli Ibiza na sterydach

Seat Arona należy do szalenie popularnego w Europie segmentu miejskich crossoverów. W tej klasie na Starym Kontynencie niepodzielnie rządzi Renault Captur, a gonić stara się go Peugeot 2008. W Polsce największą popularnością cieszy się Opel Mokka X. Za to globalnym bestsellerem jest Honda HR-V. Swoich zwolenników ma też Fiat 500X, Jeep Renegade czy Nissan Juke. Niedawno do gry dołączyli Koreańczycy, prezentując dwa nowe modele - Kię Stonic oraz Hyundaia Kona.

Na Seata Aronę czeka więc wyjątkowo mocna konkurencja. Hiszpanie mają jednak w swoim rękawie kilka asów.

Seat Arona
Seat Arona fot. Seat

Seat Arona został zbudowany na tej samej nowoczesnej platformie MQB A0, co nowa Ibiza. Od bardziej klasycznego brata jest jednak dłuższy o 79 mm i dobił do 4,14 m długości. Za to wysokość wzrosła o 99 mm. Seat chwali się, że dzięki wyżej poprowadzonej linii dachu pasażerowie na tylnej kanapie będą mieli znacznie więcej miejsca na głowy. W ogóle Hiszpanie podczas prezentacji mocno podkreślali walory praktyczne crossovera. Bagażnik połknie okrągłe 400 l, co jest poprawą o 45 l w porównaniu z Ibizą.

Jak przystało na segment B, w Aronie nie zabraknie szerokich możliwości personalizacji wyglądu. Na pierwszych zdjęciach widzimy dwa warianty kolorystyczne: pomarańczowy lub czerwony lakier z czarnymi akcentami. W sumie takich kombinacji ma być aż 68. Również we wnętrzu Hiszpanie obiecują sporo możliwości dostosowania auta pod siebie.

Seat Arona
Seat Arona fot. Seat

Pod maską bez większych zaskoczeń

Jednostki napędowe można było typować w ciemno przed premierą. Na liście znajdziemy oczywiście trzycylindrowe 1.0 TSI. Mały motor dostępny będzie w dwóch wariantach: 95- i 115-konnym. Na szczycie oferty znajdzie się nowoczesna jednostka 1.5 TSI z systemem dezaktywacji cylindrów. Zaoferuje kierowcy 150 KM. Dla miłośników diesli przygotowano dwa silniki 1.6 TDI o mocy 95 lub 115 KM. W 2018 r. do oferty dołączy 1.0 (90 KM) napędzane gazem ziemnym CNG.

Wnętrze również bardzo dobrze znamy

Projekt wnętrza bardzo dobrze znamy z innych modeli Hiszpanów. Kabina Arony do złudzenia przypomina nową Ibizę. Na pokładzie dostępny będzie duży ekran dotykowy z najnowszą wersją systemu multimedialnego. Oczywiście z obsługą Apple CarPlay i Android Auto. Hiszpanie chwalą się też nagłośnieniem BeatsAudio, dwustrefową klimatyzacją czy ambientowym oświetleniem.

Crossover będzie dostępny w 4 wersjach wyposażenia: bazowej Reference, lepiej wyposażonej Style, drapieżnej FR i nastawionej na luksus Xcellence. W sportowym wydaniu FR standardem będzie adaptacyjne zawieszenie (2 ustawienia) i możliwość wybrania jednego z 4 trybów jazdy.

Seat Arona
Seat Arona fot. Seat

Tak jak wspomnieliśmy we wstępie, to wcale nie koniec ofensywy Hiszpanów. Już w przyszłym roku Seat będzie miał w swojej ofercie aż trzy samochody typu SUV. Do Ateki i Arony dołączy znacznie większy samochód. Będzie to brat bliźniak Skody Kodiaq i przedłużonego Volkswagena Tiguana. Możemy się więc spodziewać ok. 4,7 metra długości i 7 miejsc w środku. Nazwa? Na tę Seat rozpisał konkurs, gdzie swoją propozycję może zgłosić każdy.

Więcej o: