Google rezygnuje z autonomicznych samochodów. Co dalej?

Firma Waymo, należąca do Google, poinformowała o zakończeniu prac nad autonomicznymi mini-samochodami o nazwie "Firefly". Zamiast tego firma skupi się na rozwijaniu przyszłościowej technologii w Chryslerze Pacifica Hybrid.

Waymo żegna projekt "Firefly", czyli niewielkie samochody uczestniczące w programie autonomicznej jazdy rozwijanej przez informatycznego giganta z USA. Flota tych pojazdów była wykorzystywana od 2014 roku, ale firma od razu zastrzegała, że nie będzie to program długofalowy. Inżynierowie Waymo wykorzystywali małe pojazdy do testowania sensorów i oprogramowania połączonego z komputerem sterującym.

Samochody przejechały kilka milionów kilometrów bez udziału człowieka, a w międzyczasie inżynierowie zaprojektowali specjalną wycieraczkę służącą do usuwania ptasich odchodów oraz innych zabrudzeń z przedniej szyby, które mogły zakłócać działanie systemu LIDAR.

Specjaliści z Waymo skupią się teraz na pracach rozwojowych przy flocie 600 egzemplarzy Chryslera Pacifica z napędem hybrydowym. Specjaliści z Google wyposażyli je w autonomiczną technologię. Na pokładzie vanów pojawiły się nowe sensory i kamery, a także zaktualizowane oprogramowanie sterujące samochodem, który może jechać samodzielnie bez udziału kierowcy.

Co stanie się z samochodami "Firefly?" Część z nich trafi do muzeum komputerowego w Mountain View, a kolejna część do muzeum designu w Londynie. W październiku niektóre samochody trafią do centrum naukowego w Arizonie skąd przejadą do Austin w Teksasie.

Więcej o:
Copyright © Agora SA