Informacje o pojawieniu się nowego wcielenia serii 8 potwierdzili sami Niemcy. W sieci pojawił się pierwszy teaser flagowego modelu. Kiedy zobaczymy go w pełnej krasie? Już 26 maja podczas słynnego Concorso d’Eleganza Villa d’Este BMW zaprezentuje samochód koncepcyjny. Jednak marka nie zamierza zwlekać z wypuszczeniem go na drogi. Wersja produkcyjna ma być gotowa już w przyszłym roku i to w 2018 r. pierwsze BMW serii 8 trafią do kierowców.
Wszystkie szczegóły techniczne pozostają oczywiście ściśle strzeżoną tajemnicą. Wiemy tylko, że seria 8 zostanie zbudowana na platformie CLAR, którą wykorzystuje już piątka i siódemka. Będzie to najbardziej luksusowy i najdroższy model w ofercie Bawarczyków. Po części zapełni lukę po niedawno wycofanej ze sprzedaży serii 6 coupe.
Niedawno podczas testów przyłapano prototypy najmocniejszych wersji serii 8:
Na zdjęciach szpiegowskich prawdopodobnie widzimy M8, które ma pojawić się w sprzedaży na przełomie 2019 i 2020 r.. Chociaż wątpliwości budzą dość spokojne i mało agresywne końcówki wydechu - możliwe, że to ciut słabsza wersja M850i.
Co już wiemy? Jeżeli informacje się potwierdzą, to pod maską sportowych wersji zadebiutuje unowocześniona wersja silnika 4.4 V8 biturbo. Podobnie jak w przypadku nowego BMW M5 możemy się spodziewać mocy przekraczającej 600 KM. Napęd będzie serwowany na wszystkie koła, a standardowa przekładnia to ośmiobiegowy automat od ZF, który poradzi sobie z wysokim momentem obrotowym i przekazywaniem napędu lepiej niż dwusprzęgłowa skrzynia DCT stosowana w obecnych modelach z literą M.
Dla miłośników napędów hybrydowych BMW szykuje mocną wersję 840e Performance. Porównywalna odmiana w "siódemce" osiąga pierwszą setkę w 5,3 sekundy.