Prototypy | Rolls-Royce Cullinan | Z myślą o Królowej

Od premiery pierwszego SUV-a marki Rolls-Royce dzielą nas miesiące. Główny designer brytyjskiej marki postanowił podzielić się informacjami na temat wyglądu nowego modelu

Inżynierowie Rolls-Royce`a ciężko pracują nad nowymi modelami, a tymczasem w sieci pojawia się coraz więcej spekulacji na temat pierwszego SUV-a. Giles Taylor, szef designu brytyjskiej marki, w rozmowie z dziennikarzami poinformował, że nie będzie to typowy SUV. Nie należy się spodziewać również samochodu typu shooting brake.

Brytyjczycy nie zamierzają mieszać ze sobą kilku typów nadwozia. Dodają, że będzie to samochód z dobrą prezencją, ale unikają określenia „SUV” oraz „sportowy”. Raczej określają go mianem „pojazdu o wysokim nadwoziu” – w końcu będzie to typowy Rolls-Royce z powiększonym prześwitem.

Główny designer porównuje wygląd samochodu do pojazdów, którymi przemieszczała się Królowa Elżbieta I. Były to czasy jazdy konnej, gdy najważniejsza osoba w państwie przemieszczała się wysokim wozem z dużymi kołami, który musiał poradzić sobie na błotnistych drogach Herfordshire, gdzie nie brakowało głębokich kolein. Jednak w kabinie takiego pojazdu panował najwyższy poziom luksusu. I tak będzie w przypadku nowego Rolls-Royce`a.

Szef designu podpowiedział, że należy się spodziewać połączenia luksusu z modelu Phantom z prawdziwymi właściwościami terenowymi. Jednak długość samochodu będzie porównywalna z modelem Wraith aniżeli większą limuzyną. Na pewno nie zabraknie w nim typowego DNA marki Rolls-Royce, czyli wielkiej osłony chłodnicy oraz znaczka „Spirit of Ecstasy”.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.