Bugatti Chiron | Ruszyły dostawy

Klienci, którzy wpłacili zaliczki mogą już zacierać ręce. Bugatti rozpoczęło dostawy nowego modelu Chiron. Trzy pierwsze auta jadą do nabywców, ale w tym roku powstanie zaledwie 70 egzemplarzy

Nowa bestia od Bugatti kosztuje co najmniej 2,4 mln euro, a nad produkcją czuwa zespół 50 specjalistów pracujących na co dzień w fabryce nazywanej Atelier Molsheim. W tym miejscu przez ostatnich dziesięć lat zbudowano ręcznie 450 egzemplarzy modelu Veyron, który był poprzednikiem Chirona.

Tegoroczna produkcja supersamochodu nie przekroczy 70 egzemplarzy, które znalazły już nabywców, a do tej pory Bugatti zakontraktowało aż 220 zleceń. Klienci znajdujący się na końcu listy będą musieli poczekać co najmniej dwa-trzy lata na wymarzony samochód.

Do tej pory francuski producent dostarczył wystawowy egzemplarz modelu Chiron oraz koncepcyjne Vision Gran Turismo do rąk księcia Badr bin Sauda, wnuka króla Abdullaha. Producent nie ujawnił ceny transakcji, ale możemy się spodziewać, że miliarder nie szczędził grosza, żeby stać się posiadaczem dwóch wyjątkowych egzemplarzy.

Bugatti Chiron | Ruszyły dostawyBugatti Chiron | Ruszyły dostawy fot. Bugatti

Atelier Bugatti w Molsheim produkuje ręcznie każdy egzemplarz, począwszy od silnika, zawieszenia przez nadwozie aż po kabinę. Klienci mają do wyboru m.in. kilkadziesiąt kolorów przeszycia tapicerki z Alcantary, 18 rodzajów dywaników, 11 kolorów pasów bezpieczeństwa oraz niezliczoną ilość opcji.

Mimo wysokiej ceny, Bugatti raczej nie narzeka na brak klientów. Kilka miesięcy temu uruchomiono kolejne salony w Monachium, Monte Carlo i Tokio.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.