Już jesienią podczas japońskich targów pojawi się długo oczekiwana Toyota Supra. Dobra wiadomość jest taka, że samochód będzie w końcowej fazie rozwoju, ale do premiery rynkowej pozostanie jeszcze co najmniej rok. Potencjalni klienci będą musieli uzbroić się w cierpliwość.
Samochód prezentowany na wizualizacjach to piąta generacja, ale od jakiegoś czasu po drogach jeżdżą wersje w pełnym kamuflażu. Dlatego wygląd wersji produkcyjnej jest jeszcze owiany tajemnicą, ale kilka lat temu Toyota pokazała koncept FT-1, który może sugerować wygląd nowej Supry.
Japoński producent pracuje nad sportowym modelem przy udziale BMW, które już w przyszłym roku wprowadzi na drogi Z5, ale jeszcze przed końcem tego roku niemieckie auto zadebiutuje w pełnej krasie na targach we Frankfurcie.
Obydwa samochody współdzielą płytę podłogową i będą montowane w austriackiej fabryce w Graz. Topowa wersja Supry będzie oznaczona logo Gazoo Racing, a pod maską pojawi sie jednostka spalinowa połączona z silnikiem elektrycznym, którego technologia została przeszczepiona z modelu wyścigowego Toyota TS050 LMP1 Le Mans.
Na razie ciężko powiedzieć, jakie modele będą bezpośrednimi konkurentami dla nowej Toyoty Supry. Obstawiamy przede wszystkim Hondę NSX.