Koniec wysokich opłat za holowanie. Jest wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego
Polskie prawo ustala maksymalne opłaty za odholowanie nieprawidłowo zaparkowanego pojazdu. Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym przewiduje m.in.:
- Rower lub motorower – za usunięcie – 50 zł;
- Motocykl – za usunięcie – 219 zł
- Pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t – za usunięcie – 480 zł
- Pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t do 7,5 t - za usunięcie 599 zł;
Tak jak wspomnieliśmy we wstępie, są to najwyższe dopuszczone przez polskie prawo stawki, ale większość samorządów przyjęło je jako stawki domyślne. Przykładowo, tak dzieje się w Łodzi, Warszawie czy Krakowie, ale też mniejszych miastach jak Włocławek i Otwock. Niezależnie od tego, jak długą drogę auto pokonało na holowniku, kierowca musiał zapłacić prawie 500 złotych. Skąd taka decyzja? Chodzi o pieniądze.
Wiele powiatów stosuje najwyższe stawki, bo chce osiągać jak największe zyski z tego tytułu – mówi Piotr Mierzejewski, zastępca dyrektora zespołu ds. prawa administracyjnego i gospodarczego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich.
Przełomowy wyrok NSA. Koniec zbyt wysokich opłat za holowanie?
Na jawną niesprawiedliwość nie chciał zgodzić się pewien kierowca z Łodzi. Zakwestionował wysokość opłaty, uznając ją za odbiegającą od cen rynkowych i zgłosił się do Rzecznika Praw Obywatelskich. Ten zaskarżył opłatę do WSA w Łodzi, który oddalił skargę. Sprawa skończyła się jednak w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. NSA w wyroku z dnia 16 stycznia 2017 r. uchylił zaskarżony wyrok i stwierdził nieważność uchwały Rady Miejskiej w Łodzi.
Uznając, że brak jest podstaw czy też brak jest uzasadnienia do pobierania takiej opłaty, Rzecznik wystąpił do NSA. NSA stwierdził, że uchwała Rady Miasta Łodzi określająca wysokość opłat za odholowanie pojazdów jest niezgodna z prawem i stwierdził jej nieważność. - powiedział Piotr Mierzejewski w rozmowie z TVN Turbo.
Wyrok NSA to bardzo dobra informacja dla kierowców. Otwiera bowiem furtkę do kolejnych pozwów i w przyszłości uniemożliwi samorządom naliczanie maksymalnych opłat za holowanie niezależnie od sytuacji. Będzie też musiało zostać zmienione prawo. Można spodziewać się, że wysokość opłaty za holowanie zostanie uzależniona od odległości, jaka dzieli źle zaparkowany samochód od parkingu, na który trafiają odholowywane auta.
ZOBACZ TAKŻE:
Podsumowano 2016 rok: wystawiano 1,2 tys. mandatów dziennie. Najwięcej w Jabłonnie
Rusza odcinkowy pomiar prędkości Stefan Romanik / Agencja Gazeta
-
Już w 2021 r. kierowcy z prawem jazdy kat. B zyskają nowe uprawnienia. Pod dwoma warunkami
-
Też tak robisz? Siedem złych nawyków, które wykończą twój samochód
-
Nowa Lada Niva będzie najtańszym SUV-em w Europie. Renault chce powtórzyć sukces Dacii Duster
-
Jak odłączyć i podłączyć akumulator w samochodzie? Uwaga! Kolejność jest kluczowa
-
Nissan stworzył "kampera", ale nie dla przyjemności tylko do pracy. Model NV350 ma ekspres do kawy i biurko
- Jak się jeździ Unimogiem? Terenowa ciężarówka jest pełna niespodzianek
- Jak uruchomić samochód przy pomocy kabli rozruchowych? To proste, ale bądź ostrożny
- Dążenie do maksymalnej popularyzacji samochodów EV to na razie jedyny sposób na zmniejszenie szkodliwości transportu dla środowiska
- Triki i podstępy handlarzy samochodów, które wykryjesz samodzielnie. Wystarczą zdjęcia
- Dźwięki ciszy. Po co sztuczne brzmienie silnika w elektrycznym samochodzie? [MOTO 2030]
Forum
- Kleber Quadraxer 2 - test kompletny (15)
- NX czas wymienić na RX czyli rabat 100 tys zł (11)
- O/T? czy jak najbardziej T? Edukacja seksualna (26)
- OT - więcej religii, mniej edukacji seksualnej.... (98)
- Kolejny wypadek. (63)
- U mnie wreszcie troche bialo :-) (12)
- Kuny nie są fajne (45)
- OT - Prezes nadal nie wydał "czerwonej książeczki" (18)
- Cały Top Gear online - jest (11)
- Czymu pug 2008 taki drogi? (41)