Przedstawiciele Forda poinformowali podczas targów NAIAS, że nowy Ford Ranger będzie dostępny w USA jako mniejsza alternatywa dla modelu F-150. Przy tej okazji zaznaczono, że na tej samej taśmie fabryki w Michigan będzie również powstawać nowy Ford Bronco, który po raz ostatni był widziany w salonach w 1996 roku.
Do premiery kolejnej generacji pozostały jeszcze co najmniej trzy lata. Najpierw zadebiutuje nowy Ranger, którego zapowiedziano na 2019 rok, a dopiero potem do pickupa dołączy nowy SUV. Co więcej, Bronco ma być modelem globalnym. To oznacza, że będzie dostępny również w Europie, podobnie jak to miało miejsce z Mustangiem i SUV-em Edge.
Szczegóły techniczne są na razie tajemnicą, ale można się spodziewać, że Bronco powstanie na wspólnej ramie z modelem Ranger. Podobnie jak w poprzednich generacjach będzie dostępny napęd 4x4.
Najmniej wiadomo na temat wyglądu. Poprzednie wersje miały charakterystyczny, pudełkowaty kształt. Być może producent pójdzie w tym kierunku, tym bardziej, że ostatni koncept nawiązywał do klasyka.