Szybka ładowarka jest siedem razy szybsza niż stosowane obecnie ładowarki ChAdeMo i CCS/Combo, które oferują maksymalnie 50 kW mocy. Przy nowej stacji opracowanej przez EVgo nawet Superchargery od Tesli mogą się schować, ponieważ dostarczają co najwyżej 135 kW.
Pierwsza stacja EVgo powstała w mieście Baker w stanie Kalifornia tuż przy najwyższym termometrze świata. Twórcy ładowarki obiecują, że ładowanie akumulatorów potrwa mniej więcej tyle, co wypicie małej kawy. Do tej pory najszybsze były Superchargery od Tesli, które w 40 minut mogły naładować baterie do stanu 80 procent.
Orlen otwiera się na prąd fot. Orlen
Póki co największym problemem jest brak samochodów obsługujących nowy standard ładowania, ale można się spodziewać, że producenci szybko przygotują odpowiednie aktualizacje do swoich modeli. Największym problemem dla inżynierów może być kwestia odprowadzania energii cieplnej z baterii.
Dobra wiadomość jest taka, że długi czas „tankowania” samochodu elektrycznego będzie już niedługo tylko wspomnieniem.