Segment SUV rozwija się tak bardzo dynamicznie, że nawet producenci stricte sportowych samochodów rozważają wprowadzenie swojego przedstawiciela do tego segmentu. Przykładem jest Alpine, które po kilku latach nieobecności wraca na rynek pod skrzydłami koncernu Renault-Nissan.
Na razie jest zbyt wcześnie, żeby mówić o konkretach, ale francuska marka może współpracować w tej kwestii z Mercedesem. Nie jest to żadnym zaskoczeniem, ponieważ od jakiegoś czasu marka Infiniti należąca do francusko-japońskiego korzysta z niemieckiej technologii.
Model QX30 to tak naprawdę Mercedes GLA ze zmienionym nadwoziem. Dzięki takim zabiegom koncern może skutecznie ograniczyć koszty badań i rozwoju.
Niewykluczone, ze marka Alpine wykorzysta w ramach tej współpracy również jednostkę napędową. W końcu specjaliści z AMG opracowali jeden z najmocniejszych, czterocylindrowych silników. To samo dotyczy wersji z napędem na cztery koła.
ZOBACZ TAKŻE:
Renault Megane GrandCoupe | Pierwsza jazda | Talisman w rozmiarze S