Od razu uspokajamy - Ford nie zamierza pozbyć się z pod maski Mustanga klasycznej, amerykańskiej V-ósemki i postawić na mniejsze, sześcio- i czterocylindrowe silniki. Po prostu nadszedł czas na pożegnanie się z pięciolitrową V-ósemką Coyote. Zostanie ona zastąpiona zupełnie nową konstrukcją o pojemności 4,8 litra. Nowe V8 ma być przede wszystkim "znacznie oszczędniejsze i oferować wyraźnie większą moc oraz moment obrotowy".
Amerykańskie media spekulują, że Ford skończył już prace nad nowym silnikiem i zaprezentuje go podczas styczniowego Salonu Samochodowego w Detroit. Tam poznamy szczegóły silnika. W pierwszej kolejności nowy silnik ma trafić pod maskę Mustanga oraz pickupa F-150.
Inny ważny news to nowa skrzynia biegów. Ford Mustang będzie od 2018 r. oferowany z automatem o 10 przełożeniach. Jak zapowiadają Amerykanie, "szybszym od PDK montowanego w Porsche". Nowa konstrukcja to efekt mariażu pomiędzy koncernami General Motors i Ford. Takie rozwiązanie pojawiło się już w Fordzie F-150 i nowym Chevrolecie Camaro. Największe zalety nowej skrzyni? Przede wszystkim błyskawiczne zmiany biegów i uzyskanie niższego spalania.
ZOBACZ TAKŻE:Ford Mustang GT | Pierwsza jazda | I tak go pokochasz