Saab | To jeszcze nie koniec?

Czyżby szykował się wielki powrót szwedzkiego producenta samochodów? W ciągu ostatnich kilku lat kilkukrotnie dochodziło do zwrotów akcji. Tym razem szwedzkie media serwują kolejne rewelacje

W 2010 roku General Motors będący ówczesnym właścicielem marki postanowił ją sprzedać. Pierwszym inwestorem był holenderski Spyker, który niedługo potem ogłosił bankructwo. Kolejną firmą, która przejęła markę Saab, było chińskie konsorcjum NEVS (National Electric Vehicles Sweden).

Wokół całej transakcji było sporo zamieszania. Finalnie udało się przejąć tylko prawa do nazwy, ale Chińczycy nie mogli wykorzystywać charakterystycznego logo z wizerunkiem gryfa. Od jakiegoś czasu NEVS zapowiada premierę nowego auta elektrycznego na bazie zmodyfikowanej konstrukcji modelu 9-3.

Saab 9-3
Saab 9-3 Saab 9-3

Kilka dni temu pojawił się kolejny zwrot akcji. Jeden ze szwedzkich dzienników poinformował, że Saab Group (koncern działający m.in. w branży militarnej i lotniczej) zamierza wejść w rynek motoryzacyjny.

Jednak nie należy spodziewać się, że firma od razu zajmie się produkcją samochodów. Chodzi raczej o dostarczanie rozwiązań technologicznych dla motoryzacji. Szczególnie w kontekście autonomicznej jazdy. Firma opracowała radar Gripen E, który potrafi działać dużo sprawniej niż rozwiązania wykorzystywane aktualnie przez innych producentów.

Więcej o: