Chevrolet Corvette ZR1 przyłapany podczas testów

Amerykański producent pracuje cały czas nad nowym supersamcohodem, ale stara się nie zdradzać zbyt wielu szczegółów. Tymczasem w okolicach Michigan przyłapano podejrzanie wyglądające Corvette

Wszystko wskazuje na to, że prace nad Chevroletem Corvette ZR1 cały czas trwają. Potwierdza to najnowszy film, na którym widać zamaskowany supersamochód z silnikiem umieszczonym z przodu. Krążą plotki, że w drodze jest również wersja z silnikiem montowanym centralnie.

Auto na filmie jest zamaskowane zarówno w przedniej jak i tylnej części nadwozia. Z czterech końcówek wydechu umieszczonych w dyfuzorze dochodzi rasowy bulgot jednostki, nawet gdy auto porusza się z małymi prędkościami. Z przodu pojawiły się większe wloty powietrza, błotniki wydają się szersze, a z tyłu zamontowano całkiem duży spojler.

Corvette ZR1 ma być najmocniejszym wariantem tego modelu, zanim pojawi się wersja z silnikiem umieszczonym centralnie. Pod maską tej wersji pracuje silnik V8 o pojemności 6,2 litra wyposażony w kompresor. Taki zestaw wystarczy, żeby rozwinąć maksymalną moc w okolicach 700 KM. Mocniejsza wersja została wyposażona w ulepszony układ hamulcowy.

Doniesienia z USA mówią, że premiera Corvette ZR1 planowana jest na przyszłoroczne targi NAIAS w Detroit. Sprzedaż powinna ruszyć pod koniec przyszłego roku.

 

 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.