Volkswagen | "Elektryk" o zasięgu 500 km

Afera Dieselgate, która mocno nadwyrężyła zaufanie do silników wysokoprężnych sprawiła, że Volkswagen mocniej zainteresował się produkcją aut elektrycznych

Gdyby nie zamieszanie, które rozpoczęło się równo rok temu, Volkswagen nadal skupiałby się na produkcji Golfów i Passatów z silnikami TDI, podczas gdy auta elektryczny byłyby raczej kwestią marketingu i pokazu możliwości niemieckiego koncernu.

Odkąd silniki wysokoprężne zaczęły być tematem dyskusji o negatywnym zabarwieniu, koncern z Wolfsburga zmienił trochę swoje plany. Do 2025 roku Volkswagen zapowiedział 30 całkowicie nowych modeli elektrycznych. Sporo czasu, ale liczba samochodów jest również imponująca.

Niemiecki magazyn „Wirtschafts Woche” poinformował, że samochody elektryczne tej marki będą oferowały zasięg 400-600 km. Pierwsze modele mają się pojawić już w 2018 roku. Rok po roku, sukcesywnie koncern VW zamierza przedstawiać nowe modele z różnych segmentów. Począwszy od małych aut miejskich, skończywszy na dużych pojazdach dostawczych.

Zupełnie niedawno dyrektor zarządzający koncernu, Matthias Muller, rzucił wyzwanie inżynierom, którzy mają opracować samochód-ikonę na wzór Golfa. Z tą różnicą, że będzie to samochód elektryczny o zasięgu 500 km, którego czas ładowania do pełna zajmie zaledwie 15 minut. Brzmi bardzo ambitnie. Pytanie tylko, kiedy to nastąpi.

Więcej o:
Copyright © Agora SA