Valentino Balboni | Tuning od mistrza

Praca kierowcy testowego Lamborghini musi być jednym z najprzyjemniejszych zawodów świata. Właśnie tym zajmował się przez ponad cztery dekady Valentino Balboni. Teraz przyszedł czas na kolejny etap w karierze

Lamborghini Huracan LP 610-4 | Test | Warto mieć marzenia

Valentino Balboni to nazwisko, które w Sant Agata Bolognese jest znane od jesieni  1973 roku. To właśnie wtedy we włoskiej stajni pojawił się nowy kierowca testowy, którego pierwszym zadaniem było sprawdzenie jednego z końcowych egzemplarzy modelu Miura SV. Przez lata swojej pracy ten człowiek zaskarbił sobie tak duży respekt, że Lamborghini wypuściło specjalną edycję modelu Gallardo na jego cześć (LP 550-2 Valentino Balboni). Dlatego teraz legendarny kierowca testowy postanowił odwdzięczyć się włoskiej marce.

Rynek akcesoriów tuningowych do Lamborghini nie jest wielki, ale cały czas rośnie. Do grona firm, które będą przygotowywać skrojone na miarę zestawy dołącza VB. Nazwa pochodzi od inicjałów kierowcy. Poza tym, że jest głową interesu, będzie również czuwał nad wszystkimi produktami.

Na początek w sprzedaży pojawi się tytanowy układ wydechowy stworzony specjalnie dla modelu Aventador SuperVeloce. Ultralekka konstrukcja generująca bardzo donośny pomruk będzie miała premierę podczas konkursu elegancji w Pebble Beach, w Kalifornii. Dzięki nowoczesnej konstrukcji ten imponujący wydech waży zaledwie 6,3 kg.

Valentino Balboni wyprodukuje zaledwie 30 egzemplarzy tego wydechu.  Nie znamy jeszcze ceny tego akcesorium, ale za wspomniany wyżej samochód trzeba było wyłożyć prawie 500 tys. dolarów.  Mimo tego znalazło się wielu chętnych. Po trzech miesiącach od premiery cały nakład 600 egzemplarzy wyprzedzano. Znając życie, podobnie będzie z wydechami od VB.

ZOBACZ TAKŻE:

Lamborghini Aventador LP 750-4 Superveloce Roadster

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.