Od kilku lat żyliśmy przekonaniem, że najdroższe opony samochodowe są montowane w Bugatti Veyron. Najszybszy samochód świata potrzebował ogumienia Michelin Super Sport, które kosztowało ponad 30 tys. dolarów za komplet i wytrzymało 15 minut jazdy z maksymalną prędkością. To całkiem spory wydatek, ale biorąc pod uwagę cenę samochodu, nie robi to ogromnego wrażenia.
Kilka tygodni temu firma Zenises mająca siedzibę w Dubaju zaprezentowała najnowszy komplet opon kosztujący, bagatela, 600 tys. dolarów. To wystarczyło, żeby produkt znalazł się w Księdze Rekordów Guinessa pod pozycją "Najdroższy zestaw opon dla samochodu". W czym tkwi sekret tej ceny? Opony są upiększone wstawkami z 24-karatowego złota oraz diamentów.
Te dodatki z pewnością nie polepszą właściwości jezdnych w supersamochodach, ale poprawią samopoczucie właściciela takiego samochodu. Firma zapowiedziała, że przychody ze sprzedaży tych opon przeznaczy na wsparcie działań edukacyjnych.
ZOBACZ TAKŻE:
8 aut i 9000 KM mocy | Nowe supersamochody
INNE LINKI
źródło: Okazje.info