Odświeżono przede wszystkim wygląd wnętrz. Zmieniono wystrój, a także dołożono wiele elementów multimedialnych, które mają uprzyjemnić zwiedzanie. Na dzień dobry goście są witani odgłosem z wydechu modeli Aventador i Huracan. Następnie przechodzą do pomieszczenia, gdzie stoi pierwszy model włoskiej marki, czyli 350 GT wyprodukowane w 1963 roku.
Po drodze czeka na odwiedzających wiele ciekawostek technicznych, takich jak silniki, napęd na wszystkie koła w modelu Diablo VT, aluminiowy koncept P140, a także karbonowe elementy z modelu Sesto Elemento czy hybrydowy Asterion. Jedno z pomieszczeń jest poświęcono LM002 nazwanym potocznie "Rambo Lambo". Obok niego stoi koncept modelu Urus, który już niebawem ma zadebiutować w wersji produkcyjnej.
Na wyższym piętrze znajduje się pełna gama modeli, które trafiły do produkcji. Począwszy od 400 GT aż po Aventadora. Trochę przestrzeni poświęcono również dla sekcji wyścigowej, gdzie znajdziemy bolidy F1 napędzane silnikami od Lambo, a także modele takie jak Diablo GTR, Gallardo oraz Huracan w specyfikacji Super Trofeo. Odwiedzający będą mogli zobaczyć kierownice z najnowszych modeli startujących w wyścigach, a nawet stanąć na podium i zrobić sobie zdjęcie z flagą kraju. Na tym samym poziomie znajduje się także pomieszczenie, które poświęcono designowi. W tym roku Lamborghini obchodzi 50. urodziny modelu Miura. Z tej okazji na jednej z ekspozycji pojawił się jedyny egzemplarz w wersji roadster.
Muzeum Lamborghini znajdujące się na terenie kompleksu fabryki i głównej siedziby firmy zostało uruchomione w 2001 roku. Po raz pierwszy obiekt przeszedł tak gruntowną modernizację. Jeśli zamierzacie wybrać się w tamte okolice podczas wakacji, to koniecznie musicie odwiedzić obiekt w Sant Agata Bolognese.
ZOBACZ TAKŻE:
Lamborghini Urus | Włosi szykują "najszybszego" SUV-a na rynku
INNE LINKI