Ferrari stało się jednym z najbardziej elitarnych producentów samochodów na świecie. Samochody z włoskiej stajni kosztują krocie, ale nadal nie ubywa chętnych na takie luksusy. Wysoki popyt sprawia, że producent z Maranello może dyktować własne reguły gry, zachowując przy tym całą swoją ekskluzywność.
Podczas rozmowy z jednym z dziennikarzy podczas targów w Genewie, szef marki, Sergio Marchionne powiedział, że Ferrari nie będzie produkować zbyt wiele specjalnych lub limitowanych wersji. Wszystko dlatego, że klienci szybko potraktują je jako serię, a sęk w tym, że te modele nie mogą być zbyt dostępne. Dodał też, że Ferrari musi być w tej kwestii restrykcyjne, szczególnie przy cenie modeli, które oferują klientom.
Zapytany o to, czy firma zamierza utrzymać gamę modelową składającą wyłącznie z silnikami V8 i V12 odpowiedział, że marka Ferrari jest plastyczna i dostosowuje się do warunków rynkowych. Dodał szybko, że mimo tego firma nie zamierza wprowadzić na rynek SUV-a. Zapytany o samochód autonomiczny odpowiedział krótko i treściwie: "Po moim trupie" .
ZOBACZ TAKŻE:
8 aut i prawie 9 tys. KM, czyli supersamochody z Genewy
INNE LINKI