Jak już informowaliśmy, flagowe szwedzkie kombi miało zostać oficjalnie zaprezentowane 18 lutego, zaś wkrótce potem podczas salonu samochodowego w Genewie. Stało się jednak inaczej, dzięki czemu już dzisiaj wiemy, jak wyglądać będzie największe kombi ze Szwecji i zarazem jedno z największych modeli w segmencie.
Nie jest zaskoczeniem, że wygląd nowego V90 kontynuuje koncepcję pokazaną w limuzynie S90. Cieszy fakt, że przemiana sedana w kombi odbyła się w niezwykle płyny, estetyczny i miły dla oka sposób. Do tego są tu liczne odniesienia do seksownego Volvo Concept Estate z 2014 roku.
Największych zmian w sylwetce auta dokonano naturalnie za słupkiem C, gdzie linię dachu zgrabnie ścięto i zaopatrzono w dużą klapę kryjącą dostęp do bagażnika. Jego pojemność nie jest na razie znana, ale można przypuszczać, że w tej kwestii nowe V90 będzie godnym spadkobiercą modelu V90, którego produkcję zakończono w 1998 roku.
Na resztę faktów przyjdzie nam poczekać do premiery modelu.
ZOBACZ TAKŻE: