BMW M przygotowuje się do hybrydowej premiery

Wieści niemieckiej z Bawarii. M GmbH przymierza się do stworzenie hybrydowego modelu

BMW i5 | Jednak crossover?

Motoryzacja zmienia się na naszych oczach. Po downsizingu teraz przyszedł czas na elektryfikację. Dzięki Dirkowi Hackerowi, zastępcą szefa rozwoju w BMW M GmbH, wiemy, jaki pomysł na przyszłość ma sportowy oddział BMW. Użycie elektrycznych silników oczywiście niesie ze sobą obniżenie spalania i emisji szkodliwych substancji, ale w M GmbH na pierwszym miejscu i tak mają być osiągi oraz sportowe doznania z jazdy.

Właśnie dlatego inżynierowie spod znaku M na razie wykluczają w pełni elektryczne sportowe auto. "Z naszych badań wynika, że nasi klienci nie są zainteresowani samochodem bez silnika spalinowego. Kierowcy chcą wiedzieć, że zmiany przełożą się na osiągi" - stwierdził Dirk Hacker. Podobne podejście do tematu elektrycznych samochodów ma także Lamborghini, które przy dzisiejszym poziomie zaawansowania elektrycznych silników i baterii nie chce tworzyć 100% elektrycznego samochodu.

Dirk Hacker, zastępca szefa rozwoju w BMW M-GmbH Nasi klienci nie są zainteresowani samochodem bez silnika spalinowego

BMW M zamierza pójść drogą, jaką dla samochodów sportowych przetarły trzy niesamowite superhybrydy - Porsche 918, Ferrari LaFerrari i McLaren P1. Wiemy, że hybrydowego BMW ze znaczkiem M możemy spodziewać się już w najbliższej przyszłości. Niestety, na razie Bawarczycy nie zdradzają, który ze sportowych modeli jako pierwszy otrzyma silnik elektryczny. Możemy być jednak pewni, że prezentacja takiego auta to już tylko kwestia czasu.

ZOBACZ TAKŻE:

BMW M2 | Nareszcie coś fajnego!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.