Główna informacja ostatnich dni? W 2018 roku na rynku pojawi się Bugatti Chiron w wersji targa. Chiron Targa ma powtórzyć świetne wyniki sprzedaży Veyrona Grand Sport Vitesse, w którym również można było poczuć "wiatr we włosach". Podstawowy model w nadwoziu coupe ma być szykowany na rok 2017, a po raz pierwszy powinniśmy go zobaczyć podczas przyszłorocznych targów samochodowych w Genewie.
Bugatti konsekwentnie milczy w temacie jednostki napędowej i osiągów swojego nowego supersamochodu, ale szpiedzy, dziennikarze i miłośnicy marki swoje już wiedzą. Praktycznie we wszystkich przeciekach i spekulacjach przewija się jeden silnik - potężny, ośmiolitrowy, poczwórnie doładowany W16. Wszyscy są zgodni także co do mocy. Równiutkie 1 500 KM i 1 500 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Cała ta oszałamiająca moc miałaby trafiać na koła obu osi za sprawą 7-biegowej skrzyni DSG. Pierwsza "setka"? Podobno około 2,2 sekundy.
Produkcja Chirona ma być ograniczona do 500 egzemplarzy i, co oczywiste, będzie to samochód tylko dla najbogatszych. Aby stanąć w kolejce po swojego Chirona, trzeba będzie wpłacić 200 tys. euro, później kolejny depozyt w wysokości 900 tys. euro, a na koniec dopłacić brakującą różnicę. Cena może sięgnąć nawet 2,5 mln euro, czyli ponad 10 mln złotych.
Tyle plotek, przecieków i spekulacji. Czekamy teraz na oficjalną premierę.
Zobacz także:
Kolejne Bugatti Veyron Floyda Mayweathera
źródło: Okazje.inf o