Audi R8 na sterydach
Każdy pewnie widział choć jedną zadziwiającą rzecz wydrukowaną na drukarkach 3D. To technologia, która w ostatnich latach rozwija się bardzo dynamicznie. Okazuje się, że druk 3D może się okazać niezwykle przydatny także w motoryzacji. Audi od dłuższego czasu testuje możliwości zastosowania drukarek 3D do produkcji bardziej skomplikowanych, metalowych części.
W Audi wykorzystywany jest proces, w którym laser, metodą selektywnego stopu, wytapia warstwami metalowy pył. Jego ziarnistość waha się od 15 do 40 tysięcznych milimetra - to mniej niż połowa grubości włosa. Największą zaletą druku 3D jest możliwość tworzenia części o bardzo skomplikowanej geometrii, których stworzenie w klasyczny sposób byłoby albo niemożliwe, albo koszmarnie praco- i kosztochłonne.
W narzędziowni Audi. ale też w analogicznych wydziałach całego koncernu Volkswagen, wdrażamy nowe techniki produkcji. Wspólnie z kolegami z działu badań, wciąż badamy granice nowych procesów. Jednym z naszych celów jest zastosowanie drukarek tworzących części metalowe w produkcji seryjnej" - wyjaśnia dr Hubert Wall, członek zarządu Audi.
Jak się okazuje, inżynierowie z Ingolstadt nie ograniczają się tylko do nudnych, specjalistycznych testów. W ramach rozwijania technologii, Niemcy postanowili "wydrukować" model w skali 1:2 kultowego samochodu Auto Union Typ C. Wszystkie metalowe elementy Srebrnej Strzały ze zdjęcia powstały z wykorzystaniem druku 3D.
ZOBACZ TAKŻE:
SZALONE AUDI RS6 | SMUTNY KONIEC
źródło: Okazje.info
