Saab 9-3 | Nowe życie w Turcji

Saab 9-3 wraca po raz kolejny. Tym razem Szwed z klasy średniej ma odżyć w Turcji

Od 2020 nikt nie zginie w Volvo

Kolejny rozdział do niekończącej się historii Saaba 9-3 i jego powrotów z motoryzacyjnego cmentarzyska postanowił właśnie dopisać turecki rząd. Turcja podpisała umowę ze Szwedami na produkcję modelu 9-3.

Od razu trzeba zaznaczyć, że nie jest to pełnoprawny powrót Saaba. Jak wyjaśnia Fikri Isik, turecki minister odpowiedzialny za naukę, technologie i przemysł, Turcja kupiła prawa do modelu, ale nie do jego nazwy. 9-3 będzie sprzedawany pod jedną z lokalnych, tureckich marek (nie ujawniono jeszcze którą), a cała produkcja i rozwój konstrukcji ma mieć miejsce nad Bosforem. Ponad 85% wszystkich części będzie powstawać w Turcji. Od CEO Saaba Mattiasa Bergmana dowiedzieliśmy się też, że częścią umowy była pomoc Turkom w założeniu odpowiednich fabryk i wyszkolenie tamtejszych pracowników oraz inżynierów. Szkolenia prowadzone przez Szwedów dotyczyły także marketingu i promocji nowego modelu.

Używany Saab 9-3 - sprawdź ogłoszenia

Oprócz nowej nazwy, Saab 9-3 będzie też odrobinę inaczej wyglądał. Turcy zamierzają przeprojektować przód 9-3, a inspiracje czerpać z... Cadillaców. Samochód technicznie nie będzie różnił się od tego, co znamy. Czas pokaże, co wyjdzie ze wspólnego, szwedzko-tureckiego projektu.

ZOBACZ TAKŻE:

CZY JEST SZANSA NA POWRÓT SAABA?

Saab 9-3Saab 9-3 Saab 9-3

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Agora SA