Już trzeciego listopada w Las Vegas rozpoczyna się kolejna edycja słynnych targów tuningowych SEMA. Z tej okazji Hyundai wraz z ARK Performance przygotował specjalnego Genesisa Coupe.
Przechrzczony na Hyundaia Solusa, Genesis otrzymał bardzo agresywny pakiet aerodynamiczny. W oczy rzuca się przede wszystkim gruntownie przemodelowany przód z wielką paszczą, sportowym spojlerem i dużymi wlotami powietrza. Auto obniżono i wyraźnie poszerzono. W środku na kierowcę czeka sportowa kierownica, nowa deska rozdzielcza z karbonu i profesjonalne, wyścigowe fotele.
Jednak gwoździem programu jest 3.8-litrowa V-szóstka. Po serii modyfikacji jej pojemność wzrosła do 4 litrów, a inżynierowie Hyundaia wycisnęli z niej "ponad 500 KM". Potężny motor współpracuje z ręczną skrzynią o sześciu przełożeniach. Koreańczycy nie pochwalili się jeszcze osiągami konceptu.
Używany Hyundai i30 - sprawdź ogłoszenia
Hyundai już przy okazji Targów we Frankfurcie dużo mówił o chęci konkurowaniu z BMW spod znaku M GmbH albo Mercedesami-AMG. Koreańczycy powołali w tym celu specjalny oddział - Hyundai N Performance. Wiele wskazuje na to, że w najbliższej przyszłości zobaczymy prawdziwie sportowego Hyundaia już w wersji produkcyjnej, a nie w postaci groźnego renderu.
Czy będzie to coś w stylu Hyundaia Solusa? Czas pokaże. Myślicie, że BMW M4 i Lexus RC F mają się czego obawiać?
ZOBACZ TAKŻE: