Mitsubishi Outlander FL | Pierwsza jazda | Zmiany na lepsze

Trzecia generacja Outlandera od 2012 znalazła W Europie niemal 100 tysięcy nabywców, co stanowi 1/3 światowego popytu. Obok ASX-a, to bezsprzeczny trzon sprzedaży japońskiego producenta. Aby wzmocnić konkurencyjność modelu w coraz silniejszym segmencie SUV-ów, konstruktorzy zdecydowali się wprowadzić szereg zmian nie tylko wizualnych, lecz również mechanicznych. Mitsubishi dostępne będzie na polskim rynku od początku października z trzema silnikami, napędem na obie osie, a także z wnętrzem mieszczącym 7 osób

Najpopularniejsze SUV-y | Bestsellery na największym rynku Europy

W ciągu trzech lat obecności na krajowym podwórku, Outlander zdobył przychylność poprzez rozsądnie skalkulowaną cenę i stosunkowo bogate wyposażenie w bazowych specyfikacjach. Kontrowersje wzbudzała natomiast karoseria, której daleko było do tytułu Miss Universum. I to właśnie jeden z powodów tak zaawansowanego liftingu. Auto otrzymało gruntownie zmodernizowany front z wydatnym zderzakiem, ksenonowymi światłami, i detalami utrzymanymi w srebrnej, bądź czarnej tonacji. Konfigurator wzbogacono kilkoma wzorami aluminiowych obręczy w rozmiarze od 16 do 18 cali, a także opcją przyciemnienia szyb bocznych. Sporo też zmieniło się z tyłu, gdzie klosze umieszczono poprzecznie, a nad emblematem producenta umiejscowiono dekoracyjną listwę. Patrząc z tej perspektywy na Mitsubishi, nie da się nie skojarzyć Japończyka z Jeepem Grand Cherokee. Cóż, zawsze warto przyglądać się poczynaniom innych.

Względem poprzednika, postawiono też spory nacisk na poprawę materiałów wykończeniowych, którymi japoński SUV nie nadążał za konkurencją.

Wnętrze Outlandera w standardzie zostało przewidziane dla pięciu pasażerów, jednak możemy zdecydować się również na wariant 7-osobowy. Wówczas w trzecim rzędzie znajdziemy dwa niewielkie fotele chowane w podłodze bagażnika i mieszczące osoby o wzroście do 170 centymetrów. Dostęp do nich nie należy do najłatwiejszych, a służyć one powinny jedynie a awaryjnych sytuacjach. Znacznie lepiej przedstawia się sytuacja z przodu i na kanapie. Tutaj podróżowanie w komplecie nie stanowi większych przeszkód. Względem poprzednika, postawiono też spory nacisk na poprawę materiałów wykończeniowych, którymi japoński SUV nie nadążał za konkurencją. Lepiej wypadała w tej kwestii Kia Sorento. Inżynierowie zastosowali więcej miękkich tworzyw, a całość solidnie spasowali. Pojawiły się też nowe elementy dekoracyjne, przeprojektowana wielofunkcyjna kierownica, a także zmodyfikowany system multimedialny. Nie jest jednak tak dobry, jak ten stosowany chociażby w najnowszych Volkswagenach. Ustępuje szatą graficzną i zbyt skomplikowanym menu. Możemy go za to połączyć z zewnętrznymi nośnikami pamięci i wydajnym audio sygnowanym przez Rockford&Fosgate. Na co dzień docenimy natomiast zbudowane od podstaw fotele. Są znacznie wygodniejsze, nieco mocniej wyprofilowane i zapewniają optymalny komfort podczas długich podróży.

Mitsubishi Outlander - Ogłoszenia

Dzięki zastosowaniu stali o wyraźnie zwiększonej wytrzymałości (z 440 do 980 MPa), Outlander zyskał na sztywności, a także stracił na wadze. Otrzymał też bardziej precyzyjny układ kierowniczy i zmodernizowane zawieszenie przekładające się na lepsze właściwości jezdne. Wśród jednostek napędowych znajdziemy trzy propozycje. Wszystkie spełniają normy emisji spalin Euro 6 i mogą współpracować z napędem na cztery koła. Przy okazji liftingu, wprowadzono istotną zmianę w postaci systemu S-AWC rozdzielającego moment obrotowy nie tylko na obie osie, lecz również na poszczególne koła. Tym samym, niemal w każdych warunkach możemy liczyć na efektywny kontakt opon z podłożem, ale warto też przy tym pamiętać, że Mitsubishi nie jest autem terenowym. Pokonywanie bardziej wymagających przeszkód off-roadowych może skończyć się uszkodzeniem samochodu, a w najlepszym wypadku wezwaniem auta z wyciągarką.

fot. Moto.pl

Tak jak wspomnieliśmy wcześniej, silniki do wyboru są trzy. Dwulitrowy motor benzynowy generuje 150 KM i 195 Nm, przyspiesza do setki w 10,6 sekundy i rozpędza się maksymalnie do 190 km/h. To najtańsza i jednocześnie najbardziej paliwożerna opcja. W cyklu średnim potrzebuje około 8 litrów paliwa. O dwa mniej zużyje turbodoładowany diesel o pojemności 2,2 litra. Ma 150 koni mechanicznych i 380 niutonów dostępnych przy 1750 obr./min. Setkę osiąga w 10,2 sekundy i mknie maksymalnie z szybkością 200 km/h. Jest bardzo elastyczny i nieźle wyciszony. W połączeniu z przekładnią automatyczną będzie najwygodniejszym wariantem na co dzień. Co ważne, rocznik modelowy 2016 otrzymał poprawione wyciszenie wnętrza wyraźnie redukujące hałas w kabinie przy wyższych prędkościach. Outlanderem postanowiliśmy też zjechać z asfaltu i nie rozczarowaliśmy się. Na piaszczystych i szutrowych drogach zachowywał się stabilnie, a sterowany elektronicznie napęd na cztery koła sprawnie reagował na zmianę struktury nawierzchni. Nieco gorzej auto wypadło podczas jazdy po krętych, asfaltowych drogach. Mimo licznych mechanicznych ingerencji, SUV-owi przydałoby się więcej precyzji w układzie kierowniczym i zawieszeniu, które nastawiono przede wszystkim na wysoki komfort jazdy po nierównościach.

Summa Summarum

Cennik nowego Outlandera poznamy na początku października i wtedy też auto oficjalnie pojawi się w polskich salonach sprzedaży. Przy okazji liftingu, japońska konstrukcja stała się dojrzalsza, lepiej się prowadzi, a przestronnym i nieźle wykonanym wnętrzem zachęca do długich podróży po autostradach. Jeśli Mitsubishi zostanie rozsądnie wycenione, ma szansę na rynkowy sukces.

Mitsubishi Outlander 2,2 DID | Kompendium

ZOBACZ TAKŻE:

Mitsubishi | 4 premiery w 2015 roku

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Agora SA