Volvo na poważnie wraca do ścisłej czołówki branży. Szwedzka marka pod skrzydłami Chińczyków z Geely wyraźnie się rozwija, a ostatnie miesiące zostały uznane przez markę za jedne z najważniejszych w historii. Szwedzi najbardziej są dumni z imponującego zysku operacyjnego. W pierwszym półroczu 2015 roku wyniósł 1,66 mld szwedzkich koron (około 0,74 miliarda złotych). Co ważniejsze, w porównaniu z analogicznym okresem roku 2014 zysk wzrósł aż o 72%.
Volvo konsekwentnie stara się stać poważnym graczem wśród marek premium. Środkiem do celu ma być kompletna wymiana gamy modelowej. Szwedzi celują w sprzedaż 800 tysięcy aut rocznie. Pierwszym zupełnie nowym projektem jest Volvo XC90, które okazało się dużym sukcesem rynkowym. Fabryka, w której XC90 powstaje musiała przejść na pracę w trybie trzech zmian, żeby sprostać popytowi na SUV-a. Wielkimi krokami zbliża się kolejna ważna premiera - lada chwila powinniśmy ujrzeć limuzynę Volvo S90.
To było bardzo dobre półrocze, podczas którego poprawiły się nasze wyniki finansowe - powiedział Hakan Samuelsson, prezes Volvo Car Group. Począwszy od 2010 r. konsekwentnie wprowadzamy plan transformacji Volvo Car Group, a ostatnie wyniki finansowe pokazują, że podążamy we właściwym kierunku. Na koniec roku spodziewamy się znaczącego wzrostu zyskowności.
ZOBACZ TAKŻE: