Cadillac wyraźnie nabiera wiatru w żagle, a szef amerykańskiej marki, Johan de Nysschen, ma coraz więcej pomysłów, jak dobić do rocznej sprzedaży na poziomie 500 tysięcy aut. Ostatnio "Caddy" uzyskał większą autonomię w wielkiej rodzinie General Motors, teraz dowiedzieliśmy się o pomyśle, który ma przynieść marce kolejnych klientów.
Cadillac na polskim rynku wtórnym
Dzisiaj trudno znaleźć w ofercie Cadillaca samochód z silnikiem wysokoprężnym. Amerykanie skupiają się głównie na swoim rodzimym rynku, gdzie niepodzielnie królują benzyniaki. Teraz ma się to zmienić. Szef Cadillaca zapowiedział, że w marce trwają zaawansowane prace nad dwoma zupełnie nowymi silnikami Diesla. Na razie wiemy tylko, że będą to konstrukcje cztero- i sześciocylindrowe.
Nowe silniki najpierw trafią do Europy. Cadillaca z Dieslem Europejczycy będą mogli zamówić już w 2019 roku. W 2020 silniki wysokoprężne mają zawitać także do Ameryki Północnej. Czy niemiecka konkurencja ma się czego obawiać?
ZOBACZ TAKŻE :
Cadillac CTS-V | Amerykanie, idźcie tą drogą!
źródło: Okazje.info