Podczas Montreux Jazz Festival Jeep, we współpracy z Garage Italia Customs, zaprezentował model Renegade inspirowany klasyczną gitarą elektroakustyczną i to od razu w dwóch wersjach kolorystycznych.
Projekt miał być wyjątkowy i taki jest. Z daleka samochód przyciąga uwagę, niczym barwnie ubrany solista na scenie. To zasługa dziewięciu warstw ręcznie kładzionych lakierów. Efekt to trzykolorowe nadwozie, gdzie przejścia pomiędzy nimi są niejednolite.
Z bliska zauważymy motyw gryfu z sześcioma strunami biegnącego po środku maski i kontynuowanego na dachu i tylnej klapie. Powtórzono go we wnętrzu na kole kierownicy. Dopełnieniem wnętrza jest użycie wysokogatunkowej tapicerki skórzanej firmy Foglizzo.
Jak dla mnie, wszystko gra. A co Wy sądzicie o tym projekcie?
ZOBACZ TAKŻE:
Jeep Renegade | Pierwsza jazda | Zaskoczenie
Partner - materiał
zobacz wybrane produkty