Zapowiedź tego modelu można było podziwiać pod koniec zeszłego roku na salonie w Sao Paulo. Renault przedstawiło tam swoją wizję lifestylowego samochodu użytkowego, idealnie wpasowującego się w potrzeby młodych ludzi prowadzących aktywny tryb życia. Teraz auto debiutuje już w "roboczych" wersjach.
Debiut wersji gotowej do produkcji seryjnej nastąpił podczas salonu samochodowego w Buenos Aires. Jak już zapewne się domyśliliście, samochód został zaprojektowany w biurach projektowych w Ameryce Południowej i tam też będzie jego główny rynek zbytu, przynajmniej na początku.
Bazą konstrukcyjną jest Dacia Duster, czy raczej Renault Duster, bo rumuńska marka oferowana jest wyłącznie w Europie. Poza nią wszystkie modele sprzedawane są z rombem na atrapie chłodnicy. Do słupka B trudno poznać, że mamy do czynienia z nową wersją nadwoziową.
Aby stworzyć sensownego pickupa tylną oś cofnięto do tyłu, a rozstaw tylnych kół poszerzono. Dość długa paka została tak wzmocniona, by udźwignąć 650 kg ładunku. To mniej, niż oferują tzw. jednotonowe pickupy w stylu Toyoty Hilux, Nissana Navary, czy Forda Rangera, ale i samo auto jest o rozmiar mniejsze. Duster Oroch jest jednak większy i oferuje lepsze własności terenowe, niż małe pickupy oferowane w tamtej części świata, w postaci Chevroleta Montana, Fiata Strada, czy Volkswagena Saveiro.
Do napędu nowego pickupa wybrano dwa silniki benzynowe. Pierwszy ma pojemność 1,6 litra i oferuje moc 110 KM, drugi to 2.0 o mocy 143 KM. Duster Oroch z napędem na przednią oś wejdzie do sprzedaży w listopadzie tego roku, na terenową odmianę 4x4 trzeba będzie poczekać do przyszłego roku. Z czasem Duster Oroch może trafić także na inne pozaeuropejskie rynki, jak Indie, czy Afryka Północna.
ZOBACZ TAKŻE: