Ford Tourneo Connect 1.6 TDCi Titanium | Test długodystansowy cz. VI | Podsumowanie

Przyszła pora, by po trzech miesiącach rozstać się z naszym wielozadaniowym Fordem. Czas wystawić ocenę i odpowiedzieć na postawione na początku testu pytanie

Zobacz wszystkie części testu długodystansowego Ford Tourneo Connect

Jeśli szukacie samochodu, który sprawdzi się w niewielkiej firmie i jednocześnie jako samochód rodzinny, nie znajdziecie niczego lepszego, niż kombivany. Te popularne samochodowy wielozadaniowe wywodzą się z dostawczych furgonów, ale już od dwóch dekad prowadzą się jak auta osobowe i mają coraz bogatsze wyposażenie, nie zmuszając tym samym właściciela do wyrzeczeń.

Ford Tourneo Connect to przedstawiciel segmentu C wśród kombivanów. Co to oznacza? Przy nadwoziu zaledwie o 6 cm dłuższym od Focusa z nadwoziem hatchback, Connect oferuje nieporównanie więcej miejsca. Aby to zobrazować wystarczy powiedzieć, że przy złożonej tylnej kanapie i dwójce pasażerów załadujemy do Focusa niewiele więcej (1148 l), niż do Tourneo Connecta z rozłożonymi dwoma rzędami siedzeń i kompletem pięciu pasażerów (1029 l).

Pakowanie Connecta to pestka. Ogromnym ułatwieniem jest niski próg załadunku i szeroki otwór dający możliwość wykorzystania pełnej szerokości bagażnika. Pomóc możemy sobie korzystając z odsuwanych drzwi bocznych. Kanapa jest składana, można też ją całkowicie wymontować. Uzyskana w ten sposób przestrzeń to aż 2410 litrów. Jeśli zaś złożymy oparcie fotela pasażera okaże się, że od łączenia deski rozdzielczej z przednią szybą do klapy bagażnika znajdzie się miejsce na przedmioty długie na około 2,5 metra.

Samochód: Ford Tourneo Connect 1.6 TDCi Titanium Przebieg na koniec testu: 21 250 km Problemy: Brak Powód testu: Sprawdzamy czy kombivan rzeczywiście jest do wszystkiego

Wiemy już, że Connect doskonale sprawdzi się w charakterze małego dostawczaka. A co z rodzinnym usposobieniem? Pozostańmy chwilę przy pakowaniu. Wysokie nadwozie ułatwia łatwe manewrowanie przy foteliku dla malucha, a składana w proporcji 60:40 tylna kanapa pozwoli spakować rodzinę na aktywny wyjazd na weekend, czy wakacje. W kabinie schowków jest pod dostatkiem.

Ford Transit | To już 50 lat

Z miejsca kierowcy Tourneo Connect sprawia dobre wrażenie, choć nie można spodziewać się poziomu segmentu D, a nawet C. Pod względem stylistyki deska rozdzielcza inspirowana była tą z Focusa, choć wciąż jeszcze przeładowana jest sporą ilością mało czytelnych przycisków. Szkoda też, że nawet w droższych specyfikacjach wyświetlacze wyglądają dość archaicznie.

Nie można za to narzekać na możliwości doposażenia wnętrza. Nie zabraknie niczego, co przydaje się w codziennej eksploatacji, a nawet znajdą się elementy, które wielu uzna za zbędne. Automatyczna klimatyzacja, pełna elektryka czy wielofunkcyjna kierownica nie powinny już nikogo dziwić. Entuzjaści szklanych dachów również nie będą zawiedzeni, zwłaszcza dzieci. Ze względów funkcjonalnych warto zdecydować się na podgrzewaną przednią szybę, która zaoszczędzi nam czasu potrzebnego na jej skrobanie w zimowe poranki. W trasie wygodny okaże się tempomat, a na stacji benzynowej bezkorkowy wlew paliwa.

Jak już pisaliśmy wcześniej, wysokoprężna jednostka 1.6 TDCi o mocy 115 KM całkiem sprawnie radzi sobie z napędzaniem kombivana. Naturalnie z większym obciążeniem dynamika wyraźnie słabnie, ale w samochodach wywodzących się z dostawczaków, przeciętne osiągi to norma. W zamian rzadko musimy odwiedzać stację paliw, ponieważ testowy Connect zadowala się średnio niewiele ponad 6 litrami oleju napędowego na 100 km.

Ford Tourneo Connect to typowy przedstawiciel tego segmentu. Pudełkowate nadwozie nie ma prawa być ciasne, odsuwane tylne drzwi ułatwiają życie na ciasnych parkingach, a oszczędny silnik dba, by z naszego portfela nie znikało zbyt wiele gotówki.

Summa Summarum

Na początku testu postawiliśmy pytanie, czy Ford Tourneo Connect nadaje się do wszystkiego? Nasz testowy egzemplarz dowiódł, że doskonale sprawdza się w charakterze pojemnego kombi, czy raczej minivana, nie boi się ciężkiej pracy, pomieści sporą ilość bagażu oraz zapewnia wyposażenie więcej, niż wystarczające. W codziennej eksploatacji nie sprawia problemów, ze względu na wymiary można go śmiało użytkować w mieście, duże powierzchnie przeszklone zapewniają dobra widoczność dookoła. Nasz testowy Ford nie sprawdzi się jedynie na bardzo krótkich miejskich dystansach, czy raczej sprawdzi się gorzej, niż znacznie tańsza wersja benzynowa z silnikiem EcoBoost.

Ford Tourneo Connect 1.6 TDCi Titanium | Kompendium

*w teście

ZOBACZ TAKŻE:

Ford Tourneo Courier | Test długodystansowy

Partner - materiał

zobacz wybrane produkty

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.