Po kilku latach gadania o emisji spalin i emitowaniu reklam z których wynikało, że przyroda entuzjastycznie reaguje na silniki japońskiego producenta, Honda w końcu postanowiła powrócić do koncepcji produkowania samochodów sportowych. Doświadczenia na tym polu ma całkiem pokaźne, od małych CRX-ów, poprzez bezkonkurencyjne Civiki VTi, ocierającego się o doskonałość NSX-a, po bezkompromisową S2000.
Do salonów sprzedaży zaczynają trafiać pierwsze modele Civic Type-R, na debiut rynkowy czeka zupełnie nowa Honda NSX z napędem hybrydowym, a w Kraju Kwitnącej Wiśni można kupić S660, sportowego roadstera w segmencie mikrosamochodów kei-car. Na tym nie koniec nowości, Honda USA opatentowała szkice nowego modelu z silnikiem umieszczonym centralnie.
Może to być duchowy następca S2000. Jednak miłośnicy tego modelu mogą się czuć zawiedzeni, bowiem jedynie nazwa będzie łączyć obydwa modele. Pod względem koncepcji nowy S2000 ma być zupełnie inny.
Na razie kwestia napędu jest jedną wielką niewiadomą. Najbardziej prawdopodobny scenariusz przewiduje zastosowanie silnika 2.0 z doładowaniem z najnowszego modelu Civic Type-R generującego moc od 310 do 350 KM. Auto miałoby trafić na rynek za dwa lata.
ZOBACZ TAKŻE: