Właśnie dlatego specjaliści z Porsche Exclusive postanowili stworzyć limitowaną wersję "911 z pałąkiem". W sumie powstanie tylko 15 sztuk, więc będzie to na pewno jedna z najrzadszych 911 Targa w historii. Czym będzie się wyróżniać?
Przede wszystkim kolorem. Patrząc na zdjęcia skojarzenie można mieć tylko jedno. Niebieski odcień, który znany jest z aut wyścigowych pomalowanych w barwy kultowej firmy Gulf. Właśnie dlatego lakier nazwano Gulf Blue. Cała stylistyka limitowanej Targi utrzymana jest w klimatach retro. Podkreślają to 20-calowe, czarne felgi, których wzór przypomina słynne w latach 70. Fuchsy, które w nowych 911 były użyte tylko w limitowanej wersji 911 50th Anniversary Edition). Do ciemnych felg dopasowano także czarne wkłady lamp. Całości dopełnia czarna naklejka z napisem Porsche wzdłuż progu. To także element, który można było spotkać na 911-tkach w latach 70 i 80. We wnętrzu pojawiła się za to skórzano-materiałowa tapicerka ze słynnym motywem pepitki, którą wcześniej można było oglądać jedynie w modelu na 50-lecie 911. Wprawne oko zauważy również przedni zderzak pochodzący z modelu GTS.
Technicznie Targa Exclusive Edition będzie wyposażona standardowo w pakiet Sport Chrono i Dynamic Chassis Control. Za dodatkowe 30 KM mocy i ewentualnie ceramiczne hamulce trzeba będzie dodatkowo zapłacić, ale wtedy limitowanej tardze będzie już bliżej do wersji GTS. Aby wyjechać z salonu limitowaną Targą trzeba będzie zapłacić minimum 223 230 euro za wersje z PDK i 229 500 euro za egzemplarz z 7-biegowym manualem. Warto się zastanowić bo cena pewnie szybko pójdzie w górę. Niestety prezentowane auto będzie dostępne tylko w holenderskich salonach marki.
ZOBACZ TAKŻE: