W Nowym Jorku zadebiutował nowy model marki Scion. W przeciwieństwie do swoich poprzedników nie ma on swojego odpowiednika wśród Toyot oferowanych w innych częściach świata. iA to nic innego, jak Mazda 2 z trójbryłowym nadwoziem typu sedan.
Zmienił się przedni grill, trochę przypominający kształtem konkurencyjnego Forda Fiestę. Cała reszta jest niemal identyczna, jak w małej Maździe. Także pod względem techniki. Pod maską pracuje nowy silnik SkyActiv-G o pojemności 1,5 litra i mocy 105 KM. Może współpracować ze skrzynia ręczną lub automatyczną - obydwie są sześciobiegowe.
Mazda 2 zbiera dobre recenzje w testach na całym świecie w zakresie prowadzenia, spalania, czy jakości wykończenia. "Dwójka" to dobry samochód, lecz w tym wypadku smuci nas, że Scion traci swój niepowtarzalny - przynajmniej w USA - styl i zaczyna oferować masowe produkty innych firm ze swoim znaczkiem.
Scion podąża tą samą drogą, którą kiedyś wybrał Saturn. Marka założona przez General Motors w założeniach miała oferować oryginalne produkty o wysokiej jakości, a pod koniec produkcji w jej salonach stały głównie konstrukcje Opla z innym znaczkiem. Marka Saturn przetrwała 25 lat, ostatnie auto tej marki opuściło fabrykę w 2010 roku. Markę Scion wprowadzono na rynek w 2002 roku. Życzymy jej jak najlepiej.
ZOBACZ TAKŻE:
Mazda 2 1.5 SKY-G | Test | Mainstream zamiast niszy
Materiały partnerów