GMC Terrain 2.4 SLT | Test | Znak czasu
GMC to marka znana jedynie prawdziwym fanom motoryzacji. Poza Ameryką Północną nie jest oferowana. Zajmuje się produkcją samochodów ciężarowych w ramach koncernu General Motors oraz terenowych. Od bliźniaków produkowanych przez Chevroleta i inne marki koncernu GMC różni się często wzmocnionymi podzespołami napędowymi.
Terrain nie ma bezpośredniego odpowiednika u Chevroleta. Powstał na długiej wersji platformy Theta, z krótkiej korzystały znane u nas Opel Antara i Chevrolet Captiva . Obecna generacja Terraina powstała w 2010 roku i wciąż sprzedaje się całkiem nieźle. W 2014 roku nabywców znalazło ponad 105 tys. sztuk tego SUV-a średniej wielkości.
Na rok modelowy 2016 przygotowano zmiany w wyglądzie. Nadwozie nadal jest muskularne, o co dbają potężne nadkola, ale zderzaki i grill nieco złagodzono optycznie. Z przodu pojawiły się świata LED do jazdy dziennej, można też wybierać spośród nowych wzorów kół. W środku zaś znajdziemy odnowioną deskę rozdzielczą z nowym wzorem wskaźników.
Od strony technicznej nic się nie zmieniło, nadal klient ma wybór pomiędzy czterocylindrową jednostką 2.4 (182 KM) i V6 3.6 (301 KM). Obydwie jednostki współpracują z sześciobiegowym automatem i mogą przekazywać napęd na przednie koła lub obie osie.
ZOBACZ TAKŻE:
