Niemiecki diler marek należących do Grupy Volkswagena nie mógł nadziwić się widokowi, kiedy rano otwierając swój salon zobaczył 11 nowych aut, które stojąc na placu zostały pozbawione kół. Złodzieje, którzy odwiedzili jego parking w nocy z 13 na 14 listopada ukradli koła z pięciu sztuk Audi A1, czterech VW Tiguan i dwóch Seatów Leon. W sumie 44 koła z 11 samochodów.
Złodzieje wykazali się wyjątkową znajomością swojego fachu i rynku bo ukradli koła tylko z nowych aut, które nie zostały jeszcze zarejestrowane i nie pokonały w zasadzie żadnej drogi. Dziwi także fakt, że salon znajduje się przy jednej z głównych dróg miasta w Północnej Nadrenii-Westfalii, a nikt nie zgłosił policji, że coś niepokojącego dzieje się na terenie dilerstwa.
Sprawdź oferty specjalne na nowe Volkswageny
Właściciel jest na tyle zdeterminowany aby znaleźć złodziei, że dla każdej osoby, której informacja przyczyni się do złapania sprawców, wyznaczył nagrodę wysokości 5000 euro. Mamy szczerą nadzieję, że złodziejami nie byli osobnicy z polskim obywatelstwem...
ZOBACZ TAKŻE: