Nowe centrum będzie współpracować z głównym działem projektowym Mercedesa w Sindelfingen. Pekiński oddział będzie odpowiadać za projektowanie koncepcji mobilności uwzględniających azjatycką kulturę oraz tamtejsze trendy. W sumie, zgodnie ze strategią Daimlera, powstanie pięć takich ośrodków projektowych na świecie, mających na celu monitorowanie trendów na lokalnych rynkach. Zgromadzona wiedza będzie wykorzystywana przy projektowaniu nowych modeli marki.
Skupmy się na najnowszym prototypie G-Code. Stylistycznie przypomina on model o nazwie Concept Coupe SUV, pokazany w kwietniu na salonie samochodowym w Pekinie, ale jest to inny projekt. G-Code ma muskularną sylwetkę. Auto mierzy 4,10 m długości, 1,90 m szerokości i 1,50 m wysokości, ma zamaskowane słupki A i dwie pary drzwi, otwierane w przeciwnych kierunkach. Kolejne cechy charakterystyczne pojazdu stanowią reflektory w technologii LED i chowane kamery zamiast standardowych lusterek bocznych. Nie zapomniano również o terenowym charakterze - prototyp ma krótkie zwisy, większy prześwit i jest wyposażony w aluminiowe osłony ochronne.
Równie interesujące jest futurystyczne wnętrze. Pojazd uruchamiany jest przy pomocy smartfona, po czym rozkłada się kierownica, wyłaniająca z deski rozdzielczej, otwierane są również otwory wentylacyjne, a z kokpitu wysuwany jest wyświetlacz. Na pokładzie znajdziemy najnowocześniejsze systemy wspomagające bezpieczeństwo, z monitorowaniem obszaru wokół auta za pomocą kamer 3D, radarów i skanera podczerwieni oraz funkcją wymiany informacji z infrastrukturą drogową.
W dzisiejszych czasach niemal każdy koncept jest hybrydą, G-Code nie jest tu wyjątkiem. Za napęd odpowiadają dwa niezależne układy. Z przodu pracuje turbodoładowany silnik spalinowy zasilany wodorem i odpowiedzialny za napęd przednich kół. Z tyłu mieści się silnik elektryczny selektywnie napędzający koła tylne. Jego rolą jest również wspomaganie motoru spalinowego podczas dynamicznej jazdy. Tryb pracy układu hybrydowego zdradza kolor podświetlenia osłony chłodnicy. Tryb elektryczny sygnalizowany jest na niebiesko, eco fioletowym, a sportowy czerwonym.
Bateria ładowane są z wykorzystaniem układu rekuperacji lub poprzez podłączenie pojazdu do tradycyjnego gniazdka elektrycznego. To jednak nic nowego. Ciekawostkę stanowi galwaniczna powłoka lakiernicza, która z jednej strony działa jak ogromny panel słoneczny, a z drugiej może być również ładowana elektrostatycznie przez wiatr. Następnie energia ta wykorzystywana jest do syntezy metanu i wodoru. Prąd generowany jest też przez specjalne, aktywne zawieszenie z układem hydraulicznym - każdy ruch amortyzatorów i sprężyn powoduje przepływ cieczy napędzającej niewielki generator.
Rynek SUV-ów i crossoverów rozwija się w niezwykle dynamicznym tempie. Według badań koncernu Daimler trend ten będzie nadal postępować. Koncepcyjny Mercedes Vision G-Code nie wejdzie do produkcji seryjnej, ale uwidacznia w jakim kierunku może podążyć marka w projektowaniu kolejnych modeli dla mieszkańców dużych miast. Niestety, z racji na swą wielkość, trendy wyznaczać będą teraz rynki azjatyckie.
ZOBACZ TAKŻE: