Mowa o nowej generacji modelu A3 Cabriolet, który po wersji sedan uzupełnił gamę kompaktowych samochodów marki. Sprawdźmy, czym Audi zamierza przekonać do siebie klientów gustujących w jeździe ze złożonym dachem.
Kabriolety Audi z drugiej ręki - ogłoszenia
W porównaniu do poprzednika, Audi A3 Cabriolet znacznie urosło. Jest przede wszystkim o ponad 18 cm dłuższe, delikatnie szersze (o 2,8 cm) oraz ma większy rozstaw osi - 259,5 cm. Zmalała tylko wysokość, o 1,5 cm. Takie proporcje sprawiają, że samochód wygląda bardziej dynamicznie, a jednocześnie elegancko.
Patrząc na auto z zewnątrz nie mamy wątpliwości, jakiej jest marki. "A3-ka" przypomina oczywiście pozostałe modele Audi, a to za sprawą charakterystycznej atrapie chłodnicy, przetłoczeniom, reflektorom i tylnym lampom. Wracając do reflektorów, to na zamówienie mogą być one w całości wykonane w technologii LED, dodając autu atrakcyjności.
Projektanci "A3-ki" Cabrio nie zrezygnowali z miękkiego dachu. To dobrze, że trzymają się tego klasycznego rozwiązania, ponieważ moda na hardtopy minęła. Poza tym, tył pojazdu wygląda zgrabniej z materiałowym dachem, o niższej masie pojazdu nie wspominając. Nowa generacja powstała w myśl koncepcji lekkiej konstrukcji, w podstawowej wersji waży 1365 kg, czyli o 50 kg mniej od dotychczasowej.
Dach "odcina się" od karoserii aluminiowym obramowaniem przedniej szyby oraz srebrną listwą biegnącą wokół całego samochodu. Sam dach, w zależności od wybranego koloru nadwozia (w sumie jest ich aż 16), może być koloru czarnego, szarego lub brązowego. Składanie dachu odbywa się elektrohydraulicznie w czasie około 18 sekund (rozkładanie trwa o sekundę krócej). Do nas należy tylko trzymanie przycisku na tunelu środkowym, po wymaganym czasie złożony w trzy fałdy dach ląduje w specjalnej skrzyni w bagażniku, a my możemy cieszyć się słońcem. Mechanizm działa także podczas jazdy do prędkości 50 km/h, dzięki czemu deszcz nas nie zaskoczy.
Czas przyjrzeć się wnętrzu. Tutaj nie ma żadnej niespodzianki, ponieważ jest ono identyczne z pozostałymi wersjami nowej "A3-ki". Minimalistyczna deska rozdzielcza na pierwszy rzut oka wygląda jakby była to wersja podstawowa modelu, gdyż jest na niej zaledwie kilka przycisków i pokręteł, nie ma żadnego wyświetlacza. Nic bardziej mylnego! Większość funkcji obsługujemy poprzez system MMI, a kolorowy ekran (jego grafika mogłaby być lepsza w tej klasie) wysuwa się automatycznie z górnej części deski rozdzielczej po włączeniu zapłonu. Jednym ta koncepcja się to spodoba, drugim nie, ale dzięki temu wnętrze wygląda czysto i schludnie, nic nas nie rozprasza, a obsługa poszczególnych funkcji nie jest wcale trudna.
Audi należy również pochwalić za wysoką jakość wykończenia kabiny, plastiki są miękkie w dotyku i świetnie spasowane. Siedząc za kierownicą, wiemy za co płacimy więcej w przypadku marki premium. Dodajmy, że A3 Cabriolet jest produkowane w węgierskiej fabryce koncernu w Gyor. Zaskoczeni? To nic nadzwyczajnego w dzisiejszych czasach. Na Węgrzech powstawała również poprzednia generacja A3 Cabriolet, a obecnie wytwarzane są tam A3 Limousine oraz Audi TT.
W przypadku tego typu samochodu bagażnik nie ma większego znaczenia, ale z dziennikarskiego obowiązku nadmieńmy, że ma on maksymalnie 320 litrów pojemności (ze złożonym dachem 287 litrów). Kontynuując wątek przestrzeni, Audi twierdzi, że A3 Cabriolet jest czteromiejscowe. Rzeczywiście z tyłu są dwa miejsca, ale niewiele osób wytrzyma tam dłuższą podróż z powodu niedostatecznej ilości miejsca na nogi. Podczas jazdy bez dachu w tym miejscu lepiej zamontować opcjonalny windshot, ograniczający zawirowania powietrza we wnętrzu.
Testowany przez nas egzemplarz to wersja wyposażenia Ambition, czyli sportowy wariant modelu, m.in. z trójramienna kierownicą i sportowym zawieszeniem, obniżonym o 15 mm. Pod maską zamontowano najmocniejszą jednostkę benzynową w aktualnej ofercie (300-konne S3 nie jest jeszcze dostępne). Turbodoładowany silnik 1.8 TFSI o mocy 180 KM idealnie pasuje do tego samochodu. Kabriolet z reguły nie służy do bardzo szybkiej jazdy. Osiągi na poziomie 7,8 s do "setki" w zupełności wystarczą. Zużycie paliwa nie jest wygórowane. W zależności od stylu jazdy, w trasie komputer pokładowy wskazuje wyniki na poziomie 7-8 l/100 km. W mieście spalanie wzrasta do 10 litrów.
Naszą "A3-kę" wyposażono w system wyboru trybu jazdy (montowany seryjnie tylko w wersji Ambiente). Audi drive select ma wpływ na reakcję silnika na gaz, pracę skrzyni biegów, siłę progresywnego wspomagania układu kierowniczego, a także wydajność klimatyzacji. Kierowca może wybrać jeden z czterech trybów (efficeincy, comfort, auto lub dynamic), bądź skorzystać z opcji individual i dobrać poszczególne ustawienia według siebie. Pomiędzy skrajnymi trybami czuć wyraźną różnicę.
Napęd przekazywany jest na przednie koła (można zamówić quattro) za pośrednictwem dwusprzęgłowej skrzyni biegów, w Audi nazwanej S tronic. Sprawdza się ona świetnie podczas dynamicznej jazdy, kiedy biegi zmieniane są w błyskawicznym tempie. Nieco gorzej jest podczas delikatnego operowanie gazem w mieście, kiedy skrzynia potrafi nieprzyjemnie szarpnąć. Podobno nie można mieć wszystkiego? Nie do końca, pod tym względem nie ma sobie równych skrzynia ZF montowana np. w konkurencyjnym BMW. Same pochwały należą się za to układowi zawieszenia, który umożliwia szybsze pokonywanie zakrętów, a jednocześnie całkiem dobrze radzi sobie z niedoskonałościami nawierzchni, nawet w egzemplarzu z 19-calowymi obręczami kół i oponami w rozmiarze 235/35.
Gdy nie mamy ochoty na jazdę bez dachu lub użytkujemy auto cały rok, liczymy, że dach (nawet materiałowy) zapewni dostateczną izolację termiczną i akustyczną. Tej pierwszej nie mieliśmy okazji sprawdzić w czerwcu, ale jeśli chodzi o komfort panujący w kabinie, to na "A3-ce" się nie zawiedziemy. Nawet przy prędkości autostradowej we wnętrzu nie jest przesadnie głośno.
Świetne prowadzenie, wysoka jakość wykonania, dobrze wyciszona kabina
Wysoka cena, mało miejsca z tyłu
Audi A3 Cabriolet jest udanym kompaktowym kabrioletem, którego docenimy za poprawne prowadzenie i dobre wykończenie. Przyjemność z jazdy z wiatrem we włosach gwarantowana. Jednak nie wszystkim do gustu przypadnie mało efektowny wygląd, zwłaszcza wnętrza.
* dach rozłożony/złożony
ZOBACZ TAKŻE: