Film o Enzo Ferrari jednak powstanie?

Postać Enzo Ferrari jest bezsprzecznie jedną z najważniejszych w historii motoryzacji. Uhonorowaniem jego życia miał być film, który mimo rozpoczętych prac jednak nie powstał

Szalone lata 80. Część pierwsza

Ekranizacji książki autorstwa Brocka Yates pt. "Enzo Ferrari: The man, the Cars, the Races" miała nastąpić już w 2004 roku, a w rolę głównego bohatera miał się wcielić Al Pacino. Plany legły w gruzach kiedy zmarł Sydney Pollack, reżyser filmu.

Od tamtego czasu niewiele wydarzyło się w kwestii filmu, ale wytwórnia Cecchi Gori Pictures rozpoczęła właśnie starania o dokończenie filmowej biografii Enzo. Szef wytwórni, Niels Juul powiedział podczas festiwalu w Cannes, że jest w trakcie poważnych rozmów ze sponsorami oraz bardzo dobrym amerykańskim reżyserem. Podobno powstał już nawet wstępny scenariusz.

Ile trzeba zapłacić za Ferrari? Znamy polskie ceny wszystkich modeli

"Jest to przepiękna opowieść o Ferrari walczącym z Maserati o dominację w prędkości. To nie jest film o wyścigach, to "Ojciec Chrzestny" z wyścigami w tle." - dodał Juul.

Jeżeli wszystko pójdzie po myśli twórcy filmu, to oficjalna informacja na temat produkcji powinna pojawić się w ciągu dwóch miesięcy.

ZOBACZ TAKŻE:

ZOBACZ CO O ENZO FERRARI POWIEDZIAŁ DEREK BELL

Więcej o: