Zmiany są subtelne, ale o dziwo wystarczające. Przedni grill jest teraz podzielony na dwie części, z tyłu zauważymy nowe lampy także rozdzielone z nazwą marki pomiędzy nimi. Największe zmiany czekają w środku, gdzie nudna i brzydka deska rozdzielcza została zastąpiona zupełnie nową, zorientowaną na kierowcę. Zegary nawiązują kształtem do modeli z lat 70., a na środku umieszczono duży wyświetlacz dotykowy do obsługi systemów pokładowych, ustawień samochodu, czy nawigacji.
Podstawowy silnik to dobrze znany V6 3.6 Pentastar (305 KM), ale w tak ciężkim aucie zadowoli jedynie kierowców o spokojnym usposobieniu. Dostępny jest w wersjach SXT i SXT Plus. Za nazwą R/T stoi mniejsza V8-ka HEMI 5.7 (375 KM), natomiast nazwa Scat Pack oznacza, że po przekręceniu kluczyka do życia budzi się V8 6.4 HEMI wypluwające z siebie 485 KM. Silniki V8 standardowo łączone są ze skrzyniami ręcznymi o sześciu przełożeniach, natomiast w opcji można zamówić ośmiostopniowy automat TorqueFlite. Dla silnika V6 jest on jedyną opcją.
Dodge zapewnia, że najszybszy Challenger Scat Pack przyspiesza do 100 km/h w mniej, niż 5 sekund, a sprint na ćwierć mili zalicza w niewiele więcej, niż 12 sekund. Sprzedaż w USA ma się rozpocząć w trzecim kwartale tego roku.
ZOBACZ TAKŻE: