Zaczęło się od pożarów. W komorze dwóch GT3 (najnowszej serii 991) pojawił się ogień. W związku z tym Porsche w zeszłym miesiącu zaleciło właścicielom, by nie używali swoich GT3-ek do rozwiązania problemu. W tym czasie inżynierowie starali się dojść co było przyczyną i szukali rozwiązania problemu.
Problemem okazała się śruba w głowicy, która mogła się poluzować i doprowadzić do uszkodzeń głowicy, co skutkuje wyciekiem oleju i jego zapłonem w określonych warunkach. Rozwiązaniem jest zastosowanie silnika z przeprojektowanym fragmentem głowicy. Akcja serwisowa będzie bardzo kosztowna dla marki z Zuffenhausen, ale świadczy o podejściu do klienta i dbałości o wizerunek. Wszystkie 785 sztuk GT3 zostanie wezwanie do serwisu na wymianę jednostki napędowej.
ZOBACZ TAKŻE: