Z przodu można zauważyć nowy zderzak oraz lampy ksenonowe o nowym kształcie. Z tyłu zmieniło się więcej. Nie tylko zaproponowano zupełnie nowe lampy, ale przeprojektowano tylną klapę. Teraz pod tylną szybą znajdziemy przetłoczenie na kształt spoilera. Właściwy spoiler chroni tylną szybę od góry przed zabrudzeniem.
W środku czekają na nas materiały lepszej jakości, choć i na dotychczasowe nie można było narzekać. Miłośnicy sportowej jazdy ucieszą się z nowego zestawu wskaźników umieszczonych centralnie na desce rozdzielczej. Znajdziemy tam wskaźnik ciśnienia doładowania, temperatury oleju i chronometr.
Ile kosztuje używane Scirocco?
Zupełnie nowa jest paleta silników. Podstawowa jednostka to 1.4 TSI o mocy 125 KM, czyli o 5 KM mocniejsza, niż dotychczas. Zrezygnowano z problematycznej odmiany 160-konnej tego silnika zastępując go jednostką 2.0 TSI o mocy 180 KM. Jest ona dostępna także w wariantach mocy 220 KM i 280 KM. Ta ostatnia trafia pod maskę Scirocco R. Oczywiście Volkswagen nie zapomniał o jednostkach wysokoprężnych. Do wyboru są dwie odmiany 2.0 TDI o mocach 150 KM i 184 KM.
Nic natomiast nie zmieniło się w kwestiach przeniesienia napędu. Nadal podstawą jest ręczna skrzynia sześciobiegowa, w opcji zaś dostępna dwusprzęgłowa DSG. Wszystkie wersje Scirocco, jak dotychczas, mają napędzaną wyłącznie przednią oś.
Debiut odświeżonego Scirocco w salonach sprzedaży odbędzie się w sierpniu tego roku.
ZOBACZ TAKŻE: