Ford serii F zadebiutował w 1948 roku, a w 1975 pojawiło się oznaczenie F-150. To niezmiennie najpopularniejszy samochód sprzedawany w Stanach Zjednoczonych. Kupują go nie tylko farmerzy, ale też właściciele małych firm. Wykorzystywany jako samochód dostawczy, terenowy i jako holownik czasem bardzo dużych przyczep i naczep. Ameryka go kocha. W Detroit Ford pokazał trzynastą generację serii F.
Nowy model jest przełomowy z kilku względów. Po raz pierwszy zastosowano ramę nośną o profilu zamkniętym. Wykonano ją ze stali o podwyższonej wytrzymałości, dzięki czemu auto ma większą ładowność i może holować cięższą przyczepę. Po raz pierwszy użyto także stopów aluminium do budowy kabiny i ładowni. Dzięki tym zabiegom udało się odchudzić nowe F-150 w stosunku do poprzednika o ponad 300 kg.
Pod względem wyglądu nowy F-150 wyróżnia się światłami typu LED użytych po raz pierwszy w samochodach typu pickup. W tej technologii wykonano także oświetlenie drzwi i przestrzeni ładunkowej (opcjonalnie). Wśród płatnych udogodnień znajdziemy też elektryczny zamek tylnej klapy, kamerę 360 st., pasy bezpieczeństwa na tylnej kanapie wyposażone w poduszki powietrzne, 8-calowy wyświetlacz centralny, czy inteligentny system wspomagający holowanie.
Wraz z nowym pickupem debiutuje zupełnie nowy silnik serii V6 EcoBoost o pojemności 2,7 litra. W ofercie będzie jeszcze V6 EcoBoost 3.5 oraz dwie jednostki wolnossące: 3.5 V6 i 5.0 V8.
Zobacz także konkurentów Forda serii F: